蜜桃交友

?Morze ?ródziemne jest kolebk? cywilizacji, i jest kolebk? dla ?ycia! To niedopuszczalne, by sta?o si? grobem, ani te? miejscem konfliktu. W ?adnym wypadku – mówi? Ojciec ?wi?ty. – Morze ?ródziemne jest czym? zupe?nie przeciwnym ni? starcie cywilizacji, wojny, handel lud?mi. Morze ?ródziemne ??czy Afryk?, Azj? i Europ?; pó?noc i po?udnie, wschód i zachód; ludzi i kultury, narody i j?zyki, filozofie i religie. Oczywi?cie morze zawsze jest w jaki? sposób otch?ani?, któr? trzeba przekroczy?, a tak?e mo?e sta? si? niebezpieczne. Ale jego wody zawieraj? skarby ?ycia, jego fale i wiatry nios? wszelkiego rodzaju ?adunki. Krótko mówi?c: jest to miejsce spotkania, a nie konfrontacji, ?ycia, a nie ?mierci. Z jego wschodniego brzegu, dwa tysi?ce lat temu wyruszy?a Ewangelia Jezusa Chrystusa.“

?To, co si? pojawi?o, to spojrzenie na Morze ?ródziemne, które okre?li?bym jako po prostu ludzkie, nie ideologiczne, nie strategiczne, nie poprawne politycznie ani instrumentalne, nie, ludzkie, to znaczy zdolne do odniesienia wszystkiego do podstawowej warto?ci osoby ludzkiej i jej nienaruszalnej godno?ci. A jednocze?nie pojawi?o si? spojrzenie pe?ne nadziei – mówi? Ojciec ?wi?ty. – Jest to dzi? bardzo zaskakuj?ce: kiedy s?ucha si? ?wiadków, którzy prze?yli nieludzkie sytuacje lub którzy je dzielili, i w?a?nie od nich otrzymuje si? «wyznanie nadziei». Ale jest jeszcze jeden aspekt uzupe?niaj?cy: musimy da? na nowo nadziej? naszym spo?eczeństwom europejskim, zw?aszcza nowym pokoleniom. Jak mo?emy bowiem przyj?? innych, je?li sami nie mamy najpierw perspektywy otwartej na przysz?o??? W jaki sposób m?odzi ludzie pozbawieni nadziei, zamkni?ci w swojej prywatno?ci, zaabsorbowani radzeniem sobie z brakiem perspektyw ?yciowych, mog? otworzy? si? na spotkanie i dzielenie si?? Nasze spo?eczeństwa dotkni?te indywidualizmem, konsumpcjonizmem i pustymi rozrywkami musz? si? otworzy?, dotleni? swoje dusze i ducha, a wówczas b?d? w stanie odczyta? kryzys jako szans? i stawi? mu czo?a w sposób pozytywny.“