Ks. Lelito przy grobie św. Jana Pawła II: naszą misją jest życie dla innych
Artur Hanula
Na początku homilii ks. Maksymilian Lelito podkreślił, że bohaterka dzisiejszej Ewangelii – Syrofenicjanka, która spotkała Jezusa – to „jedna z tych osób, które w pogańskim świecie nie uległy pokusom ducha nieczystego. Miłość normuje jej codzienność, dlatego odnajduje ona Jezusa dla wielu pozostającego w ukryciu i podejmuje z Nim dialog”.
Syrofenicjanka - znak nadziei na świętość
Jak zaznaczył kaznodzieja, Syrofenicjanka jest osobą, która pragnie „wolności dla zniewolonych”, w tym przypadku jej córki dręczonej przez złego ducha. Chrystus posyła ją „zanim pośle Apostołów do wszystkich narodów, bo tacy ludzie kochając są w stanie zanieść Jego miłość”, która uzdrawia.
Matka Syrofenicjanka jest też znakiem „nadziei na świętość, w świecie, który pragnie całkowicie ogołocić się ze świętości”. Zdaniem ks. Lelito, kobiet na wzór Syrofenicjanki potrzebuje też Kościół, „aby mógł wypełnić swoją misję” ewangelizacji świata pogańskiego na drodze miłości.
Miłość a przepisy prawa
W nauczaniu Jezusa miłość ma większe znaczenie niż sztywno przestrzegane przepisy prawa. „Kiedy Chrystus posyła swoich Apostołów aż po krańce Ziemi, posyła ich mocą Ducha Świętego, Ducha miłości, a nie z nakazem nauczania prawa. Ich pierwszym zadaniem jest zatem głoszenie orędzia o Miłości Miłosiernej Boga objawionej w Jezusie Chrystusie” - mówił ks. Maksymilian Lelito.
„Kiedy człowiek posłany jest do świata pogańskiego z literą prawa, szybko popadnie w pychę i w egoizm, bo widząc zezwierzęcenie żyjących w bezprawiu postawi siebie jako wzór postępowania – siebie, a nie Jezusa - wskazał ks. Maksymilian Lelito. - Wzgardzi szybko tymi, którzy postępują inaczej niż mówi prawo. Trudno będzie też trwać w nadziei, że Jezus jest tam obecny, skoro żyje się tak, jakby Go tam nie było. W rezultacie, czując się osamotnionym, zatraci on zapał ewangelizacyjny i nieświadomie zacznie żyć duchem świata pogańskiego, czyli dla siebie i w zderzeniu z innymi”. „Dajmy się zatem prowadzić duchowi miłości i nie pozwólmy, aby zwodził nas duch świata pogańskiego” - podsumował ks. Lelito.
Jak w każdy czwartek, Msza św. przy grobie św. Jana Pawła II zgromadziła wielu uczestników. W koncelebrze znalazło się około 100 kapłanów. Koncelebrował również jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski. Podczas Eucharystii śpiewała schola polskich sióstr w Rzymie im. św. Jana Pawła II.
W Mszy św. uczestniczyła m.in. grupa pielgrzymów – studentów z Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.