ÃÛÌÒ½»ÓÑ

„My trynitarze jesteÅ›my obecni w wielu miejscach, gdzie trwajÄ… przeÅ›ladowania. JesteÅ›my również w tych krajach, gdzie zakazany jest sam krzyż, nie wolno go pokazywać, gdzie nie wolno mówić o Chrystusie. Pracujemy oczywiÅ›cie w ukryciu, aby pomóc obecnym tam chrzeÅ›cijanom, którzy również siÄ™ ukrywajÄ…, ale dziÄ™ki nam wiedzÄ…, że KoÅ›cióÅ‚ ich nie opuszcza, jest z nimi w tym milczeniu. Bo oni nawet jeÅ›li nadal istniejÄ…, to muszÄ… zachować milczenie, nie mogÄ… siÄ™ przyznać do swej obecnoÅ›ci. Również w ukryciu, potajemnie sprawujÄ… sakramenty. ByliÅ›my też obecni w Syrii i Iraku podczas wojny, aby być blisko przeÅ›ladowanych chrzeÅ›cijan. Mamy swoje wspólnoty w Chinach, ale również w ukryciu, aby pomóc chrzeÅ›cijanom. JesteÅ›my obecni w Indiach, gdzie coraz bardziej nasilajÄ… siÄ™ przeÅ›ladowania religijne. JesteÅ›my też w Nigerii. Staramy siÄ™ umacniać przeÅ›ladowanych chrzeÅ›cijan i uwrażliwiać na ich los. Bardzo ważne jest to, co robicie wy, Radio WatykaÅ„skie. Ludzie muszÄ… wiedzieć, że przeÅ›ladowani to konkretni chrzeÅ›cijanie, którzy majÄ… swoje imiÄ™ i nazwisko, konkretne oblicze, historiÄ™ życia, rodzinÄ™. Niektórzy z nich nigdy nie mogÄ… sprawować Eucharystii, wspominać o Chrystusie, czy mieć przy sobie choćby maÅ‚y krzyżyk. To, że o tym mówicie, że Å›wiat o tym wie, jest jednÄ… z najważniejszych rzeczy, które możemy dziÅ› zrobić dla tych chrzeÅ›cijan.“