ҽ

Powitanie uchodźców na lotnisku Powitanie uchodźców na lotnisku 

„Papiescy uchodźcy” już w Rzymie

Do Rzymu dotarło 33 uchodźców, którym na prośbę Papieża Franciszka pomocy udzieli Watykan. W drodze z greckiej wyspy Lesbos towarzyszył im kard. Konrad Krajewski. Jeszcze w grudniu przybędzie kolejnych 10 uchodźców, którym wsparcia udzieli papieski jałmużnik wraz ze Wspólnotą św. Idziego.

Beata Zajączkowska – Watykan

Ten nowy korytarz humanitarny stał się możliwy dzięki współpracy Watykanu z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych Włoch. Kard. Krajewski nazywa go „mostem” przez, który ludzie dobrej woli chcą ofiarować uchodźcom swe domy, stając się znakiem miłosierdzia Boga. W rozmowie z Radiem Watykańskim papieski jałmużnik wyznał, że sytuacja w obozie Moria w ciągu ostatnich miesięcy znacząco się pogorszyła. „Kiedy byliśmy tam w maju, nie było aż tylu namiotów, warunki życia są nieludzkie, co noc przybywa kolejnych 200-300 uchodźców. Są tysiące dzieci, które dorastają w obozie, ich rodzice nie mają pracy, serce naprawdę się łamie” – mówi papieskiej rozgłośni kard. Krajewski. Wskazuje, że chrześcijańskim obowiązkiem jest udzielenie pomocy potrzebującym. „Tylko od dobrej woli rządzących zależy opróżnienie tych «obozów koncentracyjnych». Zdawać się może, że 33 osoby to kropla w morzu potrzeb, ale kropla nadziei i życia” – zauważa papieski jałmużnik.

Rodziny z Afganistanu, Kamerunu i Togo znajdą gościnę w domach Wspólnoty św. Idziego, a także mieszkaniach udostępnionych przez wspólnoty zakonne, rzymskie parafie i prywatnych ludzi. Dzieci pójdą do szkoły, a rodzice na kurs języka. Koszty związane z przyjęciem i udzielaną pomocą wziął na siebie Watykan poprzez urząd papieskiego jałmużnika. Witając przybyszów na lotnisku, założyciel Wspólnoty św. Idziego podkreślił: „będziecie przyjęci jak w rodzinie, dla was zaczyna się nowe życie”. Andrea Riccardi zauważył, że na Lesbos doświadczył „zranionej ludzkości”. Rozmawiając o tym z Papieżem, usłyszał: „moja podróż na Lesbos nie może być tylko epizodem”. Stąd kontynuowanie idei korytarzy humanitarnych.

W kwietniu 2016 r. Franciszek podczas wizyty w obozie dla migrantów na Lesbos zabrał samolotem w drodze powrotnej do Rzymu trzy syryjskie rodziny, które zostały przyjęte następnie w Watykanie. Trzy lata po tym wydarzeniu Papież poprosił kard. Krajewskiego, by wrócił na grecką wyspę i dokonał następnego gestu solidarności w postaci przyjęcia kolejnych uchodźców.
 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

04 grudnia 2019, 13:17