ÃÛÌÒ½»ÓÑ

„Dialog miÄ™dzy KoÅ›cioÅ‚em a mÅ‚odymi nigdy nie byÅ‚ Å‚atwy. Ważne jest przede wszystkim to, aby KoÅ›cióÅ‚ byÅ‚ obecny poÅ›ród ludzi, tak jak Jezus. Prowadzenie dialogu oznacza sÅ‚uchanie i rozumienie ludzi pokazujÄ…c im, że ich siÄ™ kocha nawet, jeżeli jest to obecność, która niesie ze sobÄ… poÅ›wiecenie. Dialog bywa trudny również dlatego, że sÅ‚uchanie nie może być prostÄ… zgodÄ… na to, co jest. Jezus też sÅ‚uchaÅ‚ ludzi, kochaÅ‚ ich, szedÅ‚ z nimi, dawaÅ‚ odpowiedzi na ich pytania, ale stawiaÅ‚ także wymagania. SzukaÅ‚ tego jak zrozumieć to, czego brakowaÅ‚o w rozumieniu ludzi i także tego, co byÅ‚o do zmiany. To nie jest proste: Å‚atwiej bowiem jest wsÅ‚uchiwać siÄ™ w sondaże, iść tam, gdzie nas oklaskujÄ…, szukać kompromisu – zauważyÅ‚ kard. Versaldi. - Dlatego KoÅ›cióÅ‚ miaÅ‚ zawsze problem z dialogiem, gdyż proponuje trudnÄ… drogÄ™, drogÄ™ nawrócenia, ale nawrócenia, które prowadzi ku temu co dobre, ku szczęściu i radoÅ›ci: ale to sÄ… wÄ…skie drzwi. Dlatego bardzo wymagajÄ…cÄ… rzeczÄ… jest, by dialog mógÅ‚ być spontaniczny. Staje siÄ™ Å‚atwiejszy, gdy za sÅ‚owami i sÅ‚usznymi wartoÅ›ciami idzie Å›wiadectwo miÅ‚oÅ›ci. Jezus przyciÄ…gnÄ…Å‚ ludzi do siebie, gdy wisiaÅ‚ na krzyżu, gdzie nie mógÅ‚ wiÄ™cej mówić. Kiedy mówiÅ‚ wielu Go opuÅ›ciÅ‚o, nawet wtedy, gdy czyniÅ‚ cuda. I KoÅ›cióÅ‚, który nie czyni cudów, musi podejmować dialog tak, jak czyniÅ‚ to Jezus.“