Obawiam się, że głos Afryki na synodzie zostanie złagodzony
Mamy za sobą dobre obrady, padło wiele ważnych słów, lecz synodu nie ocenia się na podstawie tego, co zostało powiedziane w auli synodalnej, lecz po tym, co z niego wyniknie – uważa bp Bienvenu Manamika Bafouakouahou z Kongo Brazzaville.
Krzysztof Bronk - Watykan
ReagujÄ…c na przedstawionÄ… wczoraj ojcom synodalnym wstÄ™pnÄ… wersjÄ™ dokumentu koÅ„cowego, wyraziÅ‚ on obawy, że zaprezentowane na synodzie spostrzeżenia nie wybrzmiÄ… w tym dokumencie z peÅ‚nÄ… mocÄ…. W sposób szczególny odniósÅ‚ to do wkÅ‚adu KoÅ›cioÅ‚a afrykaÅ„skiego i jego zdecydowanego sprzeciwu wobec eksploatacji tego kontynentu przez miÄ™dzynarodowe korporacje. Mówi bp Bafouakouahou.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.
25 października 2018, 11:25