ҽ

Pro-life Pro-life 

Proaborcyjne wytyczne rządu w ogniu krytyki

Polski rząd narusza konstytucyjnie chronione prawo do życia - alarmuje Parlamentarny Zespół na rzecz Życia i Rodziny. Zrzesza on 26 posłów - głównie opozycji, ale też rządzącej koalicji. Gremium przyjęło stanowisko, w którym wyraża głębokie zaniepokojenie wobec zmian wytycznych Ministerstwa Zdrowia dotyczących aborcji.

Karol Darmoros

Posłowie z Parlamentarnego Zespołu argumentują, że ministerialny dokument godzi w art. 38 Konstytucji RP. Głosi on, że Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia.

Aborcja na życzenie i cios w klauzulę sumienia

„Minister Zdrowia, w wydanych wytycznych, dopuszcza interpretację, zgodnie z którą «zagrożenie dla zdrowia» - jako przesłanka do aborcji, nie musi być bezpośrednie ani nagłe, co rozszerza możliwość przerywania ciąży nawet w sytuacjach, które nie stanowią rzeczywistego zagrożenia życia matki, do dziewiątego miesiąca życia dziecka. Wprowadzenie tak szerokiej interpretacji pojęcia «zagrożenia zdrowia» może być nadużywane, co w praktyce prowadzi do nielegalnej akceptacji aborcji na życzenie” - alarmuje Parlamentarny Zespół na rzecz Życia i Rodziny.

Posłowie zwracają uwagę także na zapisaną w wytycznych próbę ograniczenia możliwości korzystania przez personel medyczny z klauzuli sumienia. W ich ocenie narusza wolność sumienia i wyznania, chronioną przez art. 53 Konstytucji. 

„Tego typu regulacje nie tylko godzą w wolność sumienia, ale również stawiają lekarzy i innych pracowników służby zdrowia w sytuacji prawnej niepewności. Władze RP używają przy tym bezprawnego przymusu, grożąc odpowiedzialnością karną za odmowę wykonania aborcji” - głosi stanowisko Parlamentarnego Zespołu. Dodatkowo posłowie krytykują ostatnie działania ministerstwa i nakładanie kar na podmioty odmawiające wykonania aborcji. Latem Narodowy Fundusz Zdrowia nałożył ponad pół miliona złotych kary na Pabianickie Centrum Medyczne za rzekome niewykonanie zgodnej z prawem aborcji. Centrum odwołało się od tej decyzji i karę zmniejszono do 250 tysięcy złotych. Jednak placówka nadal nie zgadza się z decyzją NFZ i pozwało Fundusz. 

Prawo i orzecznictwo są jasne 

„W wyroku z 7 października 2015 roku Trybunał Konstytucyjny potwierdził, że niezgodne z Konstytucją jest zmuszanie personelu medycznego do uczestnictwa w aborcjach oraz nakładanie obowiązku na lekarzy, by przekazywali informację pacjentom, gdzie aborcję można wykonać” - podkreślili posłowie. 

W tym kontekście Parlamentarny Zespół przywołuje też rezolucję Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy z 2010 roku. Zapisano w niej, że „żadna osoba, szpital lub instytucja nie mogą zostać prawnie przymuszone, pociągnięte do odpowiedzialności prawnej ani dyskryminowane z powodu odmowy przeprowadzenia, udzielenia asystowania lub podporządkowania się wykonaniu aborcji (…) lub innego czynu, który mógłby spowodować śmierć zarodka ludzkiego lub embrionu z jakiegokolwiek powodu”. 

Zespół zwraca uwagę również na brak podstawy prawnej do wydania ministerialnych wytycznych. A to - według parlamentarzystów - narusza art. 7 Konstytucji RP, nakazujący organom państwa działanie na podstawie i w granicach prawa. „Szpitale nie są jednostkami bezpośrednio podlegającymi Ministrowi Zdrowia, więc wytyczne te nie są wiążące. Praktyka ich stosowania może prowadzić do chaosu prawnego i bezkarności w zakresie przerywania ciąży” - czytamy w stanowisku Parlamentarnego Zespołu. 

W dokumencie posłowie wezwali polski rząd do zaprzestania działań, które naruszają prawo do życia nienarodzonych dzieci oraz klauzulę sumienia. „Wzywamy do przestrzegania Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej” - napisano. 

Relacja Karola Darmorosa z Polskiego Radia

(autor jest pracownikiem Polskiego Radia)

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

09 października 2024, 10:14