Ukraina: ludziom potrzeba wsparcia psychologicznego, duchowego, spo?ecznego
Svitlana Dukhovych ¨C Watykan
Jak wskazuje duchowny, u naszych wschodnich s?siadów bardzo potrzeba wzajemnego wsparcia mi?dzy lud?mi. Nie chodzi tylko o dost?pno?? wykszta?conych profesjonalistów. Ks. Montecki zaznacza zreszt?, i? nie pojawi si? ich dostateczna liczba w najbli?szym czasie, ponadto samo otwarte i empatyczne ?rodowisko, nawet z lud?mi bez dyplomów, mo?e mie? wielk? warto?? terapeutyczn?. St?d kap?an zach?ca do tworzenia podobnych wspólnot, nie neguj?c, ?e psychologowie tak?e s? cenni oraz potrzebni.
Duchowny zauwa?a, i? element pog??biaj?cy problemy i utrudniaj?cy prze?ywanie codzienno?ci stanowi niew?tpliwie przeci?ganie si? wojny. Pojawiaj? si? bowiem zm?czenie czy pewnego rodzaju wypalenie. ?Jest bardzo ci??ko, poniewa? to, co by?o tradycyjnym zasobem, takim jak rodzina, cz?sto znika¡± ¨C mówi ks. Montecki. Jako przyk?ad podaje tutaj pewn? ok. 60-letni? kobiet?, której wszystkie córki i wnuki wyjecha?y za granic?. ?W domu zosta?a sama. Jej jedynym pocieszeniem jest praca: pracuje do pi?tej, a potem wraca do domu. A co mo?e robi? od pi?tej do dziewi?tej?¡± ¨C opisuje kap?an.
W tym wszystkim on stara si? pomaga?, cho? nie jest to ?atwe. ?Ca?y czas mówi? ludziom, ?eby szukali znacze¨½, warto?ci, wewn?trznych zasobów, ale to dzia?a bardzo ró?nie ¨C opisuje. ¨C Kto? potrafi je znale??, kto? nie, ludzie maj? ró?ne predyspozycje, ró?ne punkty wyj?cia. I to, o czym wspomniano ¨C zm?czenie, irytacja ¨C to wszystko tam jest¡±.
Istnieje jeszcze problematyka okolic, w których ks. Montecki pos?uguje. Okolice Odessy ró?ni? si? bowiem od niektórych innych terytoriów. ?Charakterystyk? mojego regionu stanowi to, ?e jest bardziej depresyjny¡ Poniewa? na przyk?ad od miast w zachodniej Ukrainie, gdzie (¡) mamy wi?cej spo?eczno?ci, grup, ko?cio?ów, ró?nych ?rodowisk kulturowych, bije wi?cej ?ycia ¨C opisuje duchowny. ¨C Tutaj ludziom brakuje czego? takiego, wi?c panuje tu takie ogólne przygn?bienie, które jest obecne i odczuwalne. Dlatego rola ksi?dza i psychologa ma wielkie znaczenie, nawet je?li nie doradzasz nikomu, nie robisz nic takiego, ale po prostu idziesz do sklepu, u?miechasz si? do ludzi na ulicy i troch? z nimi rozmawiasz. To jest pewne ?wiadectwo i znak nadziei¡ Cho? nie wiem, czy te s?owa nie brzmi? zbyt patetycznie¡±.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.