O. Neuhaus: chrze?cijanie Ziemi ?wi?tej mog? stanowi? prorock? obecno??
Pope
Duchowny przyznaje, ?e sytuacja wyznawców Chrystusa w Ziemi ?wi?tej nie nale?y do naj?atwiejszych. Nie maj? oni bowiem zdolno?ci wywierania wielkiego wp?ywu politycznego, spo?ecznego, ekonomicznego czy kulturalnego. ?Odrzucam s?owo «mniejszo??», które sugeruje, ?e jeste?my oddzieleni od wi?kszo?ci. Ale znajdujemy si? w samym sercu izraelskiego i palesty¨½skiego spo?ecze¨½stwa, gdzie walczymy o przetrwanie i równo??, by ?y? jak bracia i siostry z ?ydami i muzu?manami¡± ¨C zauwa?a o. Neuhaus. Jego zdaniem to stanowi pierwsze wyzwanie dla chrze?cijan. I jest ono ogromne, ?poniewa? pokusa rozpaczy oraz opuszczenia tego miejsca w poszukiwaniu ?atwiejszego ?ycia gdzie? indziej pozostaje zawsze silna¡±. Dlatego jezuita konkluduje ten punkt: ?naprawd? trzeba piel?gnowa? wiar? w Boga, który trwa przy nas i chroni. Cho? czasami Jego ochrona nie jest zbyt zrozumia?a, poniewa? chrze?cijanie umieraj? w piekle stworzonym przez ludzi i nienawi??¡±.
Druga kwestia to swoista szansa. Stosunkowo ma?a liczebno?? miejscowych chrze?cijan chroni ich przed swego rodzaju pych?, zaznacza o. Neuhaus. ?Wchodzenie w gr? polityczn? w celu zdobycia w?adzy i wp?ywów nie jest dla nas, poniewa? mamy marginaln? obecno??¡± ¨C mówi. I dodaje, i? stwarza to inne mo?liwo?ci: ?prorocy wy?aniaj? si? z marginesów. Z marginesów pochodzi dyskurs, który mo?e mie? wielki wp?yw; dyskurs, który dostrzega mo?liwo?ci niewidzialne, kiedy znajduje si? w centrum. W?adza i wp?ywy za?lepiaj? ludzi. Z tych marginesów, gdzie przebywamy, musimy nie?? ów rodzaj proroczego dyskursu, który widzi, ?e pokój jest mo?liwy. Sprawiedliwo?? zbudowana na wolno?ci i równo?ci jest mo?liwa¡±.
Wreszcie, po trzecie, jezuita wskazuje na powo?anie do wcielenia owego dyskursu w ?ycie ?dzi?ki naszym licznym instytucjom edukacyjnym, spo?ecznym czy zwi?zanym ze s?u?b? zdrowia¡±. ?W tych instytucjach mo?emy uciele?nia? nasze warto?ci wolno?ci, równo?ci, sprawiedliwo?ci, pokoju i pojednania z wrogiem, poniewa? definiujemy ich ?rodowisko ¨C opisuje duchowny. ¨C Jeste?my ma?? grup?, prawie zawsze ?yjemy na marginesie, mo?emy do?wiadcza? tego jako wyobcowania i smutku, ale dzi?ki Bogu mamy te instytucje zdolne do uciele?niania typu spo?ecze¨½stwa, który g?osimy poprzez nasz ewangeliczny dyskurs¡±.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.