ҽ

Zniszczenia budynku mieszkalnego w Charkowie doznane w wyniku rosyjskiego ostrzału, 17 stycznia 2024 r. Zniszczenia budynku mieszkalnego w Charkowie doznane w wyniku rosyjskiego ostrzału, 17 stycznia 2024 r.  (AFP or licensors)

Abp Szewczuk: musimy być głosem Ukrainy, aby nie zapomniano o wojnie

Mija już prawie 700 dni pełnoskalowej wojny, „którą Rosja wytoczyła naszej ojczystej, bardzo cierpiącej ukraińskiej ziemi” – mówi w swoim orędziu na obecny tydzień abp Światosław Szewczuk. Hierarcha przypomina, że rozgrywające się za naszą wschodnią granicą wydarzenia to największy konflikt zbrojny od czasów II wojny światowej, a jego ofiarami padają nie tylko żołnierze i obiekty wojskowe.

Pope

„Po raz kolejny w tym tygodniu wróg codziennie ostrzeliwał nasze spokojne miasta i wsie” – wskazuje zwierzchnik ukraińskich grekokatolików. Zaznacza następnie: „nie odnosząc żadnych sukcesów na froncie, [agresor] próbuje wylać całą swoją nienawiść i gniew na ludność cywilną: kobiety, dzieci, osoby starsze – tych, którzy nie mogą sami się bronić we własnych domach”. Hierarcha zwraca szczególną uwagę na Odessę i Charków: „te miasta stanowiły dwa epicentra rosyjskich nalotów”.

Pomimo takich tragedii, podkreśla abp Szewczuk, oraz pomimo „wszystkich wyzwań, które niesie ze sobą chłodna pora roku, zima, chcemy, aby cały świat usłyszał Ukrainę, pamiętał o nas i wspierał nas. Chcemy, aby świat wiedział, że Ukraina stoi, Ukraina walczy, Ukraina się modli!”.

Hierarcha zwraca też uwagę na wydarzenia ze społeczności swojego narodu żyjących poza granicami jego ojczyzny. Konkretnie mówi o Kanadzie, gdzie w ten weekend nastąpiła intronizacja nowego greckokatolickiego biskupa w diecezji Saskatoon. Abp Szewczuk w szczególny sposób apeluje do tamtejszych Ukraińców: „Jednoczcie się wokół swojego Kościoła, włączajcie się w nasze kościelne i narodowe organizacje! Gromadźmy się wokół naszego Kościoła, aby mieć siłę być razem! Bo stajemy się mocniejsi, gdy się jednoczymy, a słabniemy, gdy ulegamy rozproszeniu”.

Abp Szewczuk wskazuje, iż obecnie bardziej niż kiedykolwiek jego rodacy, gdziekolwiek się znajdują, potrzebują takiej jedności. „A Kościół zawsze stanowił rdzeń jedności Ukraińców na świecie” – zauważa hierarcha. I dodaje: „my, wielomilionowa globalna społeczność ukraińska, musimy powiedzieć światu, że razem jest nas wielu i nie można nas pokonać”.

Doceniając dotychczasowe działania swoich rodaków na obczyźnie, abp Szewczuk mówi jeszcze: „dziękuję wszystkim, którzy głosem Ukrainy budzą sumienia ludzi na całym świecie, bo zdarza się, iż dziś wojna na Ukrainie znika z pierwszych stron światowej prasy. Jestem wdzięczny osobom angażującym się w pomoc humanitarną dla Ukrainy i działającym jako prawdziwi orędownicy sprawy ukraińskiej na świecie”.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

22 stycznia 2024, 09:50