Papież do dzieci i łǻeży: uśmiech to kwiat rozkwitający w cieple miłości
Krzysztof Ołdakowski SJ - Watykan
Franciszek zwrócił uwagę, że prezentacje, jakie niedawno otrzymał od dzieci i łǻeży ze Wspólnoty św. Jana XXIII, każdy podpisał swoim własnym imieniem. Uznał to za istotny znak pokazujący, iż Bóg zna każdego po imieniu. Nie jesteśmy dla Niego anonimowi, nie jesteśmy kserokopiami – jak mawiał bł. Carlo Acutis. Każdy jest synem i córką Boga wyjątkowym bratem czy siostrą Jezusa.
Ojciec Święty zaznaczył, że jeden ze znaków przyjęcia innych z miłością stanowi uśmiech. On pojawia się na twarzy tego, kto czuje się kochany, kogo otoczono troską, przyjęto takim, jakim jest. Kiedy niemowlę spoczywa w ramionach mamy, która patrzy i uśmiecha się do niego, zaczyna się również uśmiechać. Uśmiech to kwiat rozkwitający w cieple miłości.
Papież zwrócił uwagę, że w opowieściach i pytaniach, które otrzymał, często pojawia się doświadczenie domu rodzinnego. Zrodziły się one z umysłu i serca ks. Oreste Benziego. Był on kapłanem patrzącym na dzieci i łǻeż oczami Jezusa. Stanął blisko tych, którzy źle się zachowywali czy błądzili dlatego, że zabrakło im miłości ojca i matki oraz czułości braci i sióstr.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.