Zmarł tata abp. Szewczuka. Hierarcha kontynuuje posługę
„Miliony ludzi pozostają bez ciepła i światła” – tak o sytuacji na napadniętej przez Rosję Ukrainie mówi abp Światosław Szewczuk. Hierarcha przeżywa obecnie również osobistą żałobę, ponieważ wczoraj, 5 grudnia, zmarł po ciężkiej chorobie w wieku 79 lat jego tata, Yuriy Szewczuk. Rodzina od strony ojca mocno udzielała się w życie Kościoła greckokatolickiego, kiedy był on prześladowany przez radzieckie władze. W takim kontekście obecny zwierzchnik tej wspólnoty rozwijał swoje powołanie.
Pope
Pomimo osobistej żałoby abp Szewczuk wystąpił ze swoim kolejnym codziennym orędziem do wiernych. Kontynuując rozważania na temat troski o dzieci w krytycznych warunkach zimy oraz wojny, hierarcha zwracał dziś uwagę na katolicką antropologię stanowiącą dobrą podstawę do prawdziwie skutecznego wychowania. Wskazał też na ogólną sytuację Ukrainy w tych dniach.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.
06 grudnia 2022, 14:09