Abp Szewczuk: rany wojny zaleczy szacunek dla skrzywdzonych

Wolontariusze i ?o?nierze udzielaj? pomocy humanitarnej w obwodzie charkowskim, 7 listopada 2022

?WIAT

Abp Szewczuk: rany wojny zaleczy szacunek dla skrzywdzonych

Ostatniej doby Rosjanie ostrzelali kolejne miejscowo?ci na Ukrainie. Agresor stara si? nie tylko zniszczy? infrastruktur? wielkich miast, lecz równie? zgasi? wol? walki w?ród obywateli napadni?tego kraju. ?Ale widzimy, jak ukraiński naród nie traci energii potrzebnej do bronienia w?asnej ojczyzny, poniewa? kiedy czynimy dobro, ono nas nie m?czy, odnawia nasze si?y, ale kiedy czynimy z?o, to ono nas wykrwawia i niszczy” – powiedzia? abp Szewczuk.

Pope

Zwierzchnik miejscowych grekokatolików wskaza? w dzisiejszym or?dziu, jak przesuni?te zdaj? si? by? cz?sto akcenty w ludzkich spo?eczeństwach. Na przyk?ad ilo?? broni, jaka jest u?ywana ka?dego dnia przez agresora do atakowania Ukrainy, kosztuje dziesi?tki lub setki milionów dolarów. ?Je?liby tylko te ?rodki po?wi?ci? m.in. na rozwój medycyny, na rozwój cz?owieka, nawet w samej Rosji, jak wiele dobra mo?na by by?o zdzia?a? tymi zasobami, albo te? pok?adami ludzkiej m?dro?ci, które obecnie zamiast s?u?enia ?yciu nios? ?mier? i zniszczenie” – podkre?li? hierarcha.

Abp Szewczuk: wszelkie leczenie ran nale?y zacz?? od szacunku dla zranionego cz?owieka

?Widzimy, jak Rosja dzisiaj zamiast uzdrawiania w?asnych grzechów, wad i ran swojego narodu skrzywdzonego przez dziesi?ciolecia terroru komunistycznego próbuje rozwi?za? wewn?trzne problemy przy pomocy zewn?trznej agresji. Ale równie? o innych wspólnotach i krajach mo?na powiedzie?, ?e posiadaj? one w?a?ciwe sobie rany – wspó?czesny cz?owiek jest jako? zraniony, gdziekolwiek by nie ?y?. Swoje rany maj? nasze parafie, nasze eparchie, a tak?e wspólnota Ko?cio?a powszechnego. I aby?my prawid?owo goili te rany, jakie czasem powsta?y z powodu nadu?y? w?adzy lub nawet przemocy seksualnej czy innych problemów, które cz?owiek mo?e stworzy? dla siebie i dla innych, powinni?my w?a?ciwie rozpocz?? ów proces uzdrawiania – mówi? abp Szewczuk. – Dlatego wszelki program, taktyka czy polityka leczenia ran musi zaczyna? si? od okazywania szacunku zranionej osobie (…). Gdy chcemy obecnie rozwi?za? wielki problem, wielki ból wojny na Ukrainie, nale?y zacz?? od szacunku dla cierpi?cego na Ukrainie cz?owieka, dla cierpi?cego narodu ukraińskiego, a nie od szacunku dla ambicji mo?nych tego ?wiata, którzy usi?uj? w jakikolwiek sposób zachowa? twarz. Szacunek dla zranionego cz?owieka musi by? punktem wyj?cia wszystkich naszych strategii, planów, wysi?ków duszpasterskich, aby móc uleczy? tego? cz?owieka, t? osob?, grup?, naród, a nawet wspólnot? mi?dzynarodow?.“

Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.

Tematy