Abp Szewczuk: walczymy, aby połączyły się ukraińskie rodziny
Ukraińska ziemia nieustannie cierpi wśród wybuchów spowodowanych ostrzałem cywilnych punktów w głębi kraju przez armię agresora. „Dziś rano wstrząsano naszym Kijowem, miastem złotych kopuł. Znowu atakowano centrum stolicy, rejon szewczenkowski, rosyjskimi dronami-kamikaze. Płoną powalone, zrujnowane budynki” – wskazał abp Światosław Szewczuk. Intensywnie bombardowano też Mikołajów i obwód sumski. Jednak Ukraina nie przestaje walczyć.
Pope
Jedną ze szczególnych tragedii jest to, jak wskazał zwierzchnik miejscowych grekokatolików, że zło wojny porozbijało rodziny. Wielu ludzi porozjeżdżało się po świecie, tracąc bezpośredni, a czasem nawet i pośredni kontakt z bliskimi. Hierarcha zauważa również, jakie cierpienie powoduje ta sytuacja w jego rodakach oraz jak potrzeba wzmagać starania, aby mieli możliwość przebywania razem. „Wspólnie zaleczajmy rany ukraińskiej rodziny, bo od jej zdrowia zależy moralne, duchowe zdrowie całego narodu” – wzywał abp Szewczuk.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.
17 października 2022, 14:13