ҽ

Franciszek wysłuchał świadectw uchodźców na Malcie Franciszek wysłuchał świadectw uchodźców na Malcie 

Franciszek wysłuchał świadectw uchodźców na Malcie

Ostatnim punktem wizyty Franciszka na Malcie była wizyta w ośrodku Laboratorium Pokoju św. Jana XXIII. Jest to jedno z centrów dla migrantów w tym kraju. Przebywa w nim 50 osób, które przybyły do Europy w poszukiwaniu lepszego życia. Papież spotkał się z uchodźcami, także z innych ośrodków i wysłuchał świadectw dwóch z nich.

Marek Krzysztofiak SJ – Watykan

Daniel opuścił Nigerię przed 5 laty. Jego droga na Maltę była pełna traumatycznych przeżyć. Doznał wiele cierpienia ze strony przemytników, którzy obiecali przewieźć jego i wielu innych do Europy. Trafił do Libii, gdzie trwała wojna. Starał się pracować, by zdobyć pieniądze na przeprawę przez morze. Próbował tego dokonać kilka razy. Ostatecznie, gdy dotarł na Maltę, pierwotna radość przemieniła się w kolejne rozczarowanie, ponieważ trafił do aresztu.

Daniel: ciąglę myślę, kiedy moje siostry i bracia otrzymają wolność?

„Po trzech dniach na morzu, dotarłem na Maltę; już po raz szósty zapłaciłem przemytnikom. Kiedy uratowała nas maltańska straż przybrzeżna, wszyscy byli uśmiechnięci. Nie mogłem uwierzyć własnym oczom! Łzy radości płynęły mi strumieniami. Spełniły się moje marzenia! Ale to trwało krótko, ponieważ jeszcze tej samej nocy, kiedy wylądowaliśmy, zostaliśmy umieszczeni w areszcie na 6 miesięcy. Pytałem Boga: dlaczego? Momentami płakałem, chciałem umrzeć. Zastanawiałem się, czy cała ta podróż była błędem. Dlaczego ludzie, tacy jak my, traktowali nas jak kryminalistów, a nie jak braci? Po tym czasie przeniesiono nas do Laboratorium Pokoju. Trochę czasu zajęło mi przystosowanie się, byłem wykończony. Ale w ciągu kilku tygodni zaczęło mi się poprawiać i zacząłem żyć z nową nadzieją, a moje życie jest lepsze dzięki ludziom, którzy mi pomogli na tej drodze. Moje myśli kierują się ku moim braciom i siostrom, którzy nadal przebywają w areszcie, i zadaję sobie pytanie, kiedy otrzymają wolność? Niestety, jeszcze dziś wiele osób, które uciekają przed wojną i głodem, ma historię podobną do mojej.“

Z kolei Siriman, który od 4 lat przebywa na wyspie ze swoją żoną, powiedział o trudnościach, jakich doświadczają uchodźcy także tam, gdzie się udają, szukając poprawy swojego losu.

Siriman: niektórzy w Europie wykorzystują niewinnośc uchodźców

„Uciekamy przed wojną, brutalnymi konfliktami, łamaniem praw człowieka. Mamy marzenie o dotarciu do kraju, w którym przemoc jest nie do pomyślenia. Sądziliśmy, że Europa jest takim miejscem. Niestety, wielu z nas nie jest postrzeganych w pełni swojego człowieczeństwa. Są tu ci, którzy doceniają nasze zmagania i są dla nas ostoją. Jednak inni wykorzystują bezbronność ludzi, którzy zmagają się z trudnościami. W wielu krajach Europy trwa walka o pełne poszanowanie wszystkich praw człowieka. Kiedy nam, szczęśliwcom, udaje się dotrzeć do bezpiecznego miejsca, spędzamy długi czas, nie mając zbyt wielu informacji i żyjąc w niepewności, co przyniesie nam przyszłość. Wniosek o azyl niektórych został odrzucony i utknęli w tym miejscu, nie mając prawie żadnych praw. Dziś chcemy przypomnieć osobom na stanowiskach decyzyjnych i sprawującym władzę, że prawa człowieka i jego godność są uniwersalne i nieodłączne, a nie nadawane. Dlatego muszą być uznawane. Jesteśmy fratelli tutti, czyż nie? Wiemy, że jesteście tego wszystkiego świadomi i że stanowicie silny głos w naszych zmaganiach. Wiemy, że wasza miłość nie jest gołosłowna, ale szczera. Dziękuję wam za waszą pracę na rzecz nas, za miłość i szacunek dla naszych marzeń i aspiracji.“

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

03 kwietnia 2022, 17:49