ÃÛÌÒ½»ÓÑ

„BlokadÄ… sÄ… objÄ™te dwa miasta Phnom Penh i pobliskie Ta Khmau. Ale chodzi tu o 2 mln mieszkaÅ„ców. Wielu z nich żyje w bardzo niestabilnych warunkach, w barakach. Znaleźli siÄ™ oni w bardzo trudnej sytuacji. Dla nas byÅ‚o jasne, że KoÅ›cióÅ‚ musi przystÄ…pić do dziaÅ‚ania, że jesteÅ›my czÅ‚onkiem tej narodowej rodziny. OsobiÅ›cie nie rezydujÄ™ w Phnom Penh, lecz w maÅ‚ej wiosce na prowincji, gdzie rozpoczÄ…Å‚em swojÄ… misjÄ™ w 2001 r. Z tego miejsca nadajÄ™ za poÅ›rednictwem Facebook i YouTube celebracje liturgiczne, a zarazem organizujÄ™ pomoc z naszych wiosek. Nasz wikariat Phnom Penh posiada wielkÄ… farmÄ™, na której hodujemy warzywa, ale też trzodÄ™ chlewnÄ…. Mamy też wiele pól ryżowych. ChrzeÅ›cijanie siÄ™ zmobilizowali. PrzesÅ‚aliÅ›my już do zamkniÄ™tej stolicy trzy konwoje z żywnoÅ›ciÄ…, z ryżem, wieprzowinÄ… i warzywami, bo tego w tym momencie najbardziej tam brakuje. DziÄ™ki temu chrzeÅ›cijanie w Phnom Penh codziennie przygotowujÄ… 500 posiÅ‚ków dla najbardziej potrzebujÄ…cych, a konkretnie dla tych, którzy żyjÄ… na wysypisku Å›mieci, dla robotników, dla rybaków. DziÅ› rano dostarczyliÅ›my na przykÅ‚ad pomoc dla 320 rodzin muzuÅ‚maÅ„skich. ByÅ‚y to jajka, warzywa i ryby w puszce. Ale staramy siÄ™ również o wsparcie duchowe. Trzy tygodnie temu uruchomiliÅ›my na Facebooku wÅ‚asny kanaÅ‚, gdzie nadajemy na żywo od rana do wieczora MszÄ™, różaniec, Regina Coeli, a także filmy katolickie, katechezy, pieÅ›ni koÅ›cielne, aby w ten sposób wesprzeć duchowo chrzeÅ›cijan, ale też ludzi innych religii, którzy sÄ… zablokowani i nie mogÄ… wyjść z domu, by dać im strawÄ™ dla ducha.“