ÃÛÌÒ½»ÓÑ

Francja: atak na pomniki i koÅ›cioÅ‚y, to negowanie historii Francja: atak na pomniki i koÅ›cioÅ‚y, to negowanie historii 

Francja: atak na pomniki i kościoły, to negowanie historii

We Francji można się obawiać wzmożonego ataku na chrześcijańskie miejsca kultu, bo również Kościół należy do tej historii, którą teraz w przekonaniu o własnej czystości i wyższości chce się zanegować. Zwraca na to uwagę francuski historyk Christophe Dickès, komentując akty wandalizmu, do których dochodzi ostatnio w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, a także we Francji.

Krzysztof Bronk - Watykan

PostawÄ™, która przejawia siÄ™ w zachowaniu tych niszczycielskich tÅ‚umów historycy okreÅ›lajÄ… mianem anachronizmu. Wydarzenia z przeszÅ‚oÅ›ci ocenia siÄ™ na podstawie wspóÅ‚czesnych kryteriów, nie przyjmujÄ…c do wiadomoÅ›ci, że historia ma swój rozwój i ludzkość dojrzewa w pojmowaniu niektórych rzeczy. Dzisiejsze niszczenie chrzeÅ›cijaÅ„skich zabytków zostaÅ‚o poprzedzone przez ahistorycyzm instytucjonalny, który przybraÅ‚ postać zanegowania chrzeÅ›cijaÅ„skich korzeni Europy.

Zdaniem Dickèsa, ten kto niszczy pomniki, neguje zÅ‚ożoność naszych dziejów. SÄ… to zachowania wÅ‚aÅ›ciwe dla totalitaryzmu, dlatego trzeba siÄ™ im zdecydowanie przeciwstawić.

„Z historycznego punku widzenia mieliÅ›my już kryzys ikonklazmu w VIII w., kiedy to wÅ‚adza bizantyjska usuwaÅ‚a wizerunki z przestrzeni publicznej. DziÅ› widzimy coÅ› podobnego, ale w jeszcze bardziej krytycznej postaci. We Francji po raz ostatni obalano pomniki za reżimu Vichy. W bliższych nam czasach pomniki obalajÄ… terroryÅ›ci z PaÅ„stwa Islamskiego. Podobnie czyniÅ‚y też totalitaryzmy, nazistowskie i komunistyczne. A zatem sÄ… to momenty krytyczne w historii ludzkoÅ›ci, kiedy panuje zamÄ™t, co do historii i brakuje szacunku wzglÄ™dem przeszÅ‚oÅ›ci. Pomniki sÄ… zazwyczaj wznoszone jako wyraz woli spoÅ‚ecznej, aby zwrócić uwagÄ™ na czyny i dokonania pewnego czÅ‚owieka. Dobrze jednak wiemy, że życie czÅ‚owieka nie jest jednoznaczne, albo czarne, albo biaÅ‚e. Historia jest zÅ‚ożona. Zawsze znajdzie siÄ™ powód do obalenia czyjegoÅ› pomnika. Ważne jest jednak zachowanie naszego dziedzictw – powiedziaÅ‚ Radiu WatykaÅ„skiemu Christophe Dickès. - Nie bÄ™dziemy mieć przyszÅ‚oÅ›ci, jeÅ›li nie pogodzimy siÄ™ ze swÄ… przeszÅ‚oÅ›ciÄ…. Na tÄ™ przeszÅ‚ość skÅ‚adajÄ… siÄ™ wojny, konflikty, również kolonializm, cierpienia. Ale w naszej przeszÅ‚oÅ›ci sÄ… też rzeczy bardzo pozytywne, nie można tego tak po prostu wymazać. JesteÅ›my dÅ‚użnikami naszej przeszÅ‚oÅ›ci. Mamy korzenie, z których wyrastamy. Wbrew temu, co twierdzÄ… niektóre wielkie miÄ™dzynarodowe ugrupowania, które chcÄ… nam wmówić, że przeszÅ‚ość siÄ™ nie liczy, my wiemy, że mamy historiÄ™. SÄ… w niej karty mroczne, ale sÄ… też karty piÄ™kne i chwalebne. Historia jest zÅ‚ożona.“

MówiÄ…c o zagrożeniu chrzeÅ›cijaÅ„skich dóbr kultury, Christophe Dickès zwraca też jednak uwagÄ™ na postawÄ™ przeciwnÄ…, której byliÅ›my Å›wiadkami podczas pożaru katedry Notre-Dame. ByÅ‚ to wstrzÄ…s dla wszystkich, ludzie pÅ‚akali na ulicach Paryża, bo wiedzieli jednak, że to jest ich historiÄ…, że katedry to ich korzenie – dodaje francuski historyk.
 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

30 czerwca 2020, 13:33