蜜桃交友

Krzysztof Bronk - Watykan

Zdumiewaj?cym rysem nawróceń opisanych przez Chemaina jest ich cz?sto nadprzyrodzony charakter. ?Wielu nawraca si? pod wp?ywem widzeń, snów, cudów czy nieprawdopodobnych spotkań” – opowiada francuski pisarz. Przypomina on, ?e muzu?manie nie maj? problemów z wiar? w Boga. Jego istnienie jest dla nich oczywiste, co u?atwia sam proces nawrócenia. Innym wspólnym rysem jest mi?o?? do chrze?cijańskiej Francji, najstarszej córy Ko?cio?a. Ma?o jest natomiast przypadków, w których do nawrócenia dosz?o pod wp?ywem ewangelizacji, rozmów na temat wiary w stylu: ?Jezus, ci? kocha”. Ja si? z czym? takim nie spotka?em – wyznaje Chemaine. Przyznaje natomiast, ?e sami konwertyci czuj? siln? potrzeb?, by dzieli? si? sw? wiar? z muzu?manami. Ich atutem jest dobra znajomo?? j?zyka arabskiego i Koranu.

Mrocznym elementem ?ycia tej nowej kategorii chrze?cijan s? represje, jakie spotykaj? ich w swym rodzimym ?rodowisku we Francji. Niektóre rodziny godz? si? na ich now? wiar?, inne zrywaj? z nimi kontakt. Na tym tle dochodzi te? do agresji, a nawet do zabójstw. Jean-François Chemain pisze o dwóch kobietach, które we Francji za nawrócenie na chrze?cijaństwo zosta?y zabite przez swych m??ów. Dla francuskiego wymiaru sprawiedliwo?ci by?y to zwyk?e spory ma??eńskie. Motywu prze?ladowań na tle religijnym nie podj?to.

Z mieszanym uczuciami byli muzu?manie s? te? przyjmowani w samym Ko?ciele. Niektórzy obawiaj? si?, ?e mog? by? postrzegani jako owoc prozelityzmu. Tak to postrzegaj? zreszt? oficjalni przedstawiciele islamu we Francji. Rektor wielkiego meczetu w Pary?u porówna? ewangelizacj? muzu?manów do terroryzmu. Jednak niektóre katolickie ?rodowiska dobrze przyjmuj? konwertytów z islamu. Znajdziemy ich zarówno u tradycjonalistów, jak i w nowych wspólnotach: w Chemin Neuf, Emanuel, Komunia i Wyzwolenie – wylicza Chemain.