蜜桃交友

?Ale tej wielko?ci w mi?o?ci nie rozumiej? ci, którzy, b?d?c zarozumia?ymi, my?l?, ?e s? wielkimi, i wytwarzaj? sobie bo?ków na w?asne podobieństwo: bo?ków mo?nych, niewzruszonych, m?ciwych. Innymi s?owy owi zarozumialcy nie potrafi? przyj?? Boga jako Ojca; kto jest zadufany w sobie, pyszny, zatroskany jedynie o w?asne interesy, przekonany, ?e nikogo nie potrzebuje – oto zarozumialcy. Jezus wymienia w tym kontek?cie mieszkańców trzech bogatych miast owych czasów: Korozain, Betsaidy i Kafarnaum, gdzie dokona? wielu uzdrowień, ale których mieszkańcy pozostali oboj?tni na Jego nauczanie. Dla nich cuda by?y tylko wydarzeniami spektakularnymi, przydatnymi do rozg?osu i podsycania plotek: po wyczerpaniu swego przelotnego zainteresowania, od?o?yli je na bok, by? mo?e, ?eby zaj?? si? jakimi? innymi nowinkami danej chwili. Nie potrafili przyj?? wielkich dzie? Boga.“

?Bracia i siostry, nasze ?ycie, je?li si? nad nim zastanowimy, jest pe?ne cudów: jest pe?ne gestów mi?o?ci, znaków Bo?ej dobroci. Jednak w ich obliczu tak?e nasze serce mo?e pozosta? oboj?tne i ogarni?te rutyn?, dziwaczne, niezdolne do zdumienia, do tego, by co? wywar?o na nim «wra?enie». Serce zamkni?te, opancerzone to takie: nie ma zdolno?ci do odczuwania zdziwienia. «Doznawa? wra?eń»: to pi?kne sformu?owanie, które przywodzi na my?l film fotografa, gdzie odbija si? obraz. To jest w?a?ciwa postawa wobec dzie? Bo?ych: fotografowa? Jego dzie?a umys?em, aby wywar?y wra?enie w sercu, a nast?pnie rozwija? je w ?yciu, poprzez wiele czynów dobra, tak aby «fotografia» Bo?ej mi?o?ci stawa?a si? coraz bardziej wyrazista w nas i poprzez nas. A teraz zadajmy sobie, ka?dy z nas, pytanie: czy w zalewie wiadomo?ci, które nas przyt?aczaj?, potrafi?, jak pokazuje nam dzisiaj Jezus, zatrzyma? si? na wielkich rzeczach, których dokonuje Bóg?“