Dziennikarze pytają Papieża o sytuację migrantów w Europie Wschodniej
Pope
Pierwsze pytanie dotyczyło dokumentu Komisji Europejskiej, który zalecał unikania odniesień do Bożego Narodzenia.
Kolejne pytanie odnosiło się jednego z papieskich przemówień, w którym ostrzegł on przed osłabieniem demokracji. Grecka dziennikarka chciała wiedzieć do jakich krajów odnosi się to ostrzeżenie. W odpowiedzi Franciszek nie wskazał żadnego kraju, lecz ostrzegł przed dwojakim zagrożeniem dla demokracji. Z jednej strony jest to populizm, a z drugiej międzynarodowe potęgi gospodarcze i kulturowe, które rozwadniają naszą tożsamość.
Papież został także o problem migracyjny i o to, czego oczekuje w tej sprawie od takich krajów jak Polska, Rosja i Niemcy. „Ci którzy budują mury tracą poczucie swojej własnej historii, kiedy sami byli niewolnikami innych krajów. Ci którzy obecnie to robią, takie doświadczenie mają” – odpowiedział Papież.
W nawiązaniu do odwołania z urzędu abp. Aupetita Papież postawił pytanie: „Czy ktoś wie, co takiego uczynił arcybiskup Paryża? Jeśli nie znamy oskarżenia, nie powinniśmy potępiać". Następnie dalej pytał: „Kto go potępił: opinia publiczna, plotki” i zwrócił się w stronę dziennikarzy: „jeśli wiecie dlaczego, powiedźcie mi”. Franciszek wspomniał, że powodem był brak roztropności, zaniedbanie wobec szóstego przykazania, ale nie całkowite, chodziło prawdopodobnie o drobne gesty które, wyrażał wobec sekretarki” – to jest istotą oskarżenia.
Pycha i nienawiść to największe grzechy
Z kolei rosyjska dziennikarka zapytała Ojca Świętego o perspektywę spotkania z Patriarchą Cyrylem. Papież przyznał, że w przyszłym tygodniu przyjedzie do niego metropolita Hilarion, aby uzgodnić możliwe spotkanie. Franciszek zauważył, że nie ma protokołów w dialogu z bratem, niezależnie czy ma na imię Cyryl, Chryzostom czy Hieronim. Zażartował, że kiedy się spotykają, nie tańczą menueta, ale rozmawiają ze sobą bezpośrednio, jako bracia. Protokoły nie są potrzebne.
Jesteśmy braćmi należącymi do jednej matki
Tutaj Ojciec Święty przywołał przykład Szwecji, gdzie działają razem luterańska i katolicka Caritas. „Możemy to zrobić pracując razem i modląc się razem, a reszta, co do której nie pojmujemy co uczynić, należy do teologów” – powiedział Franciszek.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.