ҽ

Papież Franciszek mianował dwóch nowych biskupów pomocniczych dla Archidiecezji Krakowskiej Papież Franciszek mianował dwóch nowych biskupów pomocniczych dla Archidiecezji Krakowskiej 

Kraków: nominacja dwóch biskupów pomocniczych

Papież Franciszek mianował dwóch nowych biskupów pomocniczych dla Archidiecezji Krakowskiej. Są nimi dotychczasowy rektor Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie Łagiewnikach ks. Franciszek Ślusarczyk oraz dotychczasowy rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie ks. Janusz Mastalski.

Paweł Pasierbek SJ – Watykan

Ks. bp nominat Franciszek Ślusarczyk ma 60 lat, urodził się w Dobczycach. Po święceniach kapłańskich był m.in wikarym w kilku parafiach w diecezji, a następnie pełnił funkcje wychowawcy i wicerektora w seminarium duchownym. Od 2002 r. jest związany z sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach, gdzie od 4 lat pełni funkcję rektora. Jest także wykładowcą na Uniwersytecie Jana Pawła II w Krakowie.

W wypowiedzi dla naszej rozgłośni podkreślił, że nominację biskupią traktuje jako wezwanie Ojca Świętego do bycia jeszcze pełniejszym świadkiem miłosierdzia Jezusowego. „Przychodzi czas – zaznaczył - aby to orędzie ponieść jeszcze dalej, do konkretnych ludzi, parafii, wspólnot”.

Ks. bp. nominata Franciszka Ślusarczyka zapytaliśmy także o myśli i uczucia, które towarzyszyły mu w chwili, gdy otrzymał informację o decyzji Papieża

„Tak sobie pomyślałem, że właściwie decyzja z mojej strony dokonała się 41 lat temu, kiedy ówczesny metropolita kard. Karol Wojtyła wręczał mi tak zwaną susceptę, przyjmując mnie do seminarium duchownego w Krakowie. Wtedy napisał: «drogi synu, przyjmuję cię do grona alumnów seminarium duchownego, ufając, że swoim postępowaniem, rzetelnością potwierdzisz ten wybór». Myślę, że to są konsekwencje tej decyzji sprzed ponad 40 lat – powiedział Radiu Watykańskiemu bp Ślusarczyk. – Był też czas służby wojskowej, przez dwa lata, podczas której trzeba było jakby na nowo przemyśleć tę decyzję, czy potrafimy podążać tą drogą, na którą nas Jezus posyła, ale zawsze towarzyszyło mi to głębokie przekonanie, że wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia. No a teraz poprzez tę tajemnicę Bożego miłosierdzia to przesłanie „Jezu, ufam Tobie” towarzyszy mi każdego dnia. Dlatego tylko z tym przesłaniem i z tą ufnością można podjąć tak wielkie zadanie, które nas po ludzku przerasta, ale do którego ciągle musimy dorastać. Dlatego też bardzo pokornie proszę o modlitwę, abym w tej nowej rzeczywistości, w tej nowej posłudze mógł podołać tym zadaniom, które Kościół składa w nasze dłonie, na nasze barki.“

Ks. bp nominat Janusz Mastalski urodził się w 1964 r. w Krakowie, święcenia kapłańskie przyjął w wieku 25 lat. Potem był wikarym w kilku parafiach, a następnie po obronie pracy doktorskiej i rozprawy habilitacyjnej zotał profesorem nauk teologicznych i wykłada, od 1998 r., najpierw na Papieskiej Wydziale Teologicznym, a obecnie na Uniwersytecie Jana Pawła II w Krakowie, gdzie m.in. pełnił funkcję dziekana nauk społecznych oraz wicerektora. Od 2017 r. jest rektorem Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie. 

W wypowiedzi dla naszego Radia dzieli się radością, ale także i obawami związanymi z nominacją.

„Nie ma wątpliwości, że to jest jeden z najpiękniejszych, najpiękniejszy dzień w moim życiu. Jestem wdzięczny Ojcu Świętemu Franciszkowi, Kościołowi, ale przede wszystkim Panu Bogu za to, że wybrał właśnie mnie w tych trudnych czasach, kiedy Kościół często stawiany jest pod ścianą – powiedział Radiu Watykańskiemu bp Mastalski. – Takie wyróżnienie to przede wszystkim wielka odpowiedzialność. Podejmuję ją w pokorze, ale też w wielkim zaufaniu Panu Bogu. Mam nadzieję, że moja posługa dla Kościoła krakowskiego, polskiego, będzie posługą na miarę dzisiejszych czasów. Na pewno towarzyszy mi oprócz radości lęk przed tym, co mnie czeka, ale ufność w Panu jest duża. Zresztą będę chciał, aby w moim zawołaniu biskupim słowo nadzieja się znalazło. A wszystkich, którzy mnie słuchają, proszę o modlitwę, bo modlitwa drugiego człowieka, a szczególnie w intencji biskupa jest niezwykłym, pięknym darem. I o to pokornie proszę.“

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

03 grudnia 2018, 12:01