Kard. Hollerich: Luksemburg to te? peryferie, wielkie ubóstwo duchowe
Krzysztof Bronk i Gudrun Sailer - Watykan
Podkre?la, ?e wiedz? to równie? sami Luksemburczycy. Wielu szuka Boga i s? gotowi przyj?? Dobr? Nowin?, st?d pilna potrzeba g?oszenia Ewangelii – dodaje kard. Hollerich. Jego zdaniem nadesz?a chwila, kiedy Jezus ponownie mo?e zafascynowa? wspó?czesnego cz?owieka.
W rozmowie z Radiem Watykańskim zauwa?a, ?e Luksemburg jest rzeczywisto?ci? wielokulturow?. Tylko po?owa mieszkańców ma luksemburskie obywatelstwo, a rodowici Luksemburczycy to zaledwie jedna trzecia populacji. Odzwierciedla si? to równie? w miejscowym Ko?ciele, który jest niewielki, a przy tym sk?ada si? z wielu wspólnot etnicznych. ?Kiedy wyje?d?am na przyk?ad gdzie? z m?odzie??, musz? si? pos?ugiwa? ró?nymi j?zykami: luksemburskim, francuskim, angielskim, bo ludzie si? nie rozumiej?” – przyznaje kard. Hollerich.
Jego zdaniem pod tym wzgl?dem Luksemburg mo?e by? wzorem dla innych krajów Europy, gdzie, jak twierdzi, ?istniej? bardzo silne Ko?cio?y narodowe. Inny jest Ko?ció? we Francji, inny w Belgii, Niemczech czy w Polsce, nie wspominaj?c ju? o W?grach. Musimy zatem otworzy? si? na siebie nawzajem. Musimy si? s?ucha?, aby skruszy? ko?cielne nacjonalizmy, które mog? wyrosn?? u boku innych nacjonalizmów, które nabieraj? si?y w Europie” – uwa?a arcybiskup Luksemburga.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.
