Patron Dnia: ?wi?ty B?a?ej - jeden z Czternastu ?wi?tych Wspomo?ycieli
Ks. Arkadiusz Nocoń - Watykan
?w. B?a?ej urodzi? si? w chrze?cijańskiej, pobo?nej rodzinie. Wed?ug ró?nych podań, studiowa? filozofi? i medycyn?. Jako zdolny lekarz, pracowa? w armeńskiej Seba?cie, gdzie znany te? by? z pomocy biednym. Przynaglony wewn?trznym g?osem, porzuci? jednak swój zawód i zosta? pustelnikiem. Po ?mierci biskupa Sebasty, mieszkańcy miasta przypomnieli sobie jednak o szlachetnym lekarzu i gorliwym pustelniku, i nak?onili go do przyj?cia biskupstwa. Kilka lat pó?niej, za panowania cesarza Licyniusza (306-323), gdy wybuch?o ostatnie z wielkich prze?ladowań chrze?cijan, biskup B?a?ej, wraz z wieloma swoimi wiernymi, zmuszony by? opu?ci? miasto, ukrywaj?c si? w górskiej pieczarze. Na skutek zdrady zosta? jednak pojmany i wtr?cony do wi?zienia, gdzie wszelkimi sposobami namiestnik cesarza stara? si? go zmusi? do wyparcia si? Chrystusa.
Z M?czeństwa ?w. B?a?eja: ?Po przyprowadzeniu B?a?eja do miasta, próbowano zwodzi? go s?odkimi s?owami: – Witaj, B?a?eju, przyjacielu bogów! – zwróci? si? do niego namiestnik. – Nie nazywaj mnie w ten sposób, bo jednemu Bogu tylko s?u??! – odpowiedzia? B?a?ej. Jego s?owa rozz?o?ci?y namiestnika, kaza? go wi?c ubiczowa?. – Szaleńcze – zwróci? si? do niego biskup – spodziewasz si? t? kar? odebra? mi mi?o?? Boga, który daje mi si??, aby wszystko znosi?? Na ka?de pytanie odpowiada? spokojnie i pewnie, a wi?zienie, które mia?o go z?ama?, sta?o si? okazj? do umocnienia wiernych. Kiedy dowiedzieli si? bowiem o uwi?zieniu B?a?eja, zacz?li schodzi? si? do niego, przynosz?c mu dzieci i cierpi?cych, aby pociesza? ich i b?ogos?awi?. Wielu te? wtedy uzdrowi?, mi?dzy innymi syna pewnej kobiety, któremu o?? utkn??a w gardle i grozi?o mu uduszenie”.
Biskup B?a?ej by? Ormianinem. Armenia to kolebka ludzko?ci i pierwszy kraj na ?wiecie, w którym chrze?cijaństwo sta?o si? religi? państwow?. Przez wieki by?a to równie? chrze?cijańska wyspa na morzu obcych, azjatyckich ?ywio?ów, których armie jak z?e wiatry hula?y po kraju. Cokolwiek zosta?o tutaj zbudowane, ulega?o zniszczeniu, a rzeki Armenii – ?ojczyzny bólu” (Ryszard Kapu?ciński), raz po raz sp?ywa?y chrze?cijańsk? krwi?.
Siedem wieków przed chrztem Polski, jeden z azjatyckich naje?d?ców chcia? narzuci? Armenii swoj? religi?: – ??atwiej wyrwa? kolor ze skóry cz?owieka, ani?eli wiar? z duszy Ormianina” – mia? mu odpowiedzie? armeński dowódca.
Gdy kolejne próby z?amania B?a?eja nie odnios?y skutku, oprawcy przynie?li ?elazne zgrzeb?a, rodzaj drucianych szczotek, którymi szarpali cia?o m?czennika. Na sam koniec tych okrutnych tortur, ?ci?ty zosta? mieczem: ??atwiej wyrwa? kolor ze skóry cz?owieka, ani?eli wiar? z duszy Ormianina”.
M?czeńska ?mier? ?w. B?a?eja i jego liczne cuda sprawi?y, ?e z czasem zaliczony zosta? do grona tzw. Czternastu ?wi?tych Wspomo?ycieli, których wstawiennictwo u Boga uznawano za wyj?tkowo skuteczne. Nie dziwi wi?c wielka liczba ko?cio?ów, o?tarzy i obrazów jemu po?wi?conych, nie dziwi? zwi?zane z nim tradycje. Poza popularnym b?ogos?awieństwem ?w. B?a?eja, chroni?cym ?od choroby gard?a i wszelkiej innej dolegliwo?ci”, w niektórych stronach Polski wierni przygotowuj? te? specjalne ?wiece, tzw. ?b?a?ejki”, które po?wi?caj? w jego wspomnienie. W innych stronach, w dniu jego wspomnienia, po?wi?ca si? jab?ka, daj?c je do spo?ycia cierpi?cym na ból gard?a.
Z up?ywem czasu coraz bardziej zanika zwyczaj ?wi?cenia soli, chleba, wina, zió?. Szkoda, wszak pobo?no?? ludowa to skarb Ko?cio?a, który przynosi obfite owoce ?wi?to?ci i ?aski. Nie tylko: procesje, pielgrzymki, kult ?wi?tych, litanie, nowenny, i wszystko inne, co pobo?no?? ludow? stanowi, to tak?e szansa, aby?my jako Ko?ció? ?zakochali si? w Ko?ciele”.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.