Misjonarki Mi艂o艣ci z Kijowa: wojna uczy ludzi pokory
Mariusz Krawiec SSP 鈥 Ukraina
Kijowski dom sióstr Misjonarek Mi艂o艣ci to miejsce, do którego codziennie przychodz膮 ubodzy. Szczególn膮 prób臋, a tak偶e wyzwanie dla zakonnic stanowi trwaj膮ca od dwóch lat wojna.
Opowiada prze艂o偶ona wspólnoty siostra Immacolata: 鈥濼e dwa lata by艂y takim czasem próby i uczenia si臋 zawierzenia we wszystkim Panu Bogu. To by艂o te偶 do艣wiadczenie wielkiej mi艂o艣ci Boga, kiedy by艂y trudne momenty i nie wiedzia艂y艣my, czy prze偶yjemy z naszymi lud藕mi do nast臋pnego dnia. Z drugiej jednak strony, kiedy przychodzi艂 nowy dzie艅, a wraz z nim przychodzili biedni, pojawia艂a si臋 tak偶e pomoc od Pana Boga. Posy艂a艂 On nam jedzenie i odzie偶. By艂o to du偶ym do艣wiadczeniem Bo偶ej mi艂o艣ci. Tutaj w naszym domu, kiedy tak siedzieli艣my dwa miesi膮ce w piwnicy, rado艣ci膮 by艂o to, 偶e ludzie przyst臋powali do spowiedzi, ci, którzy mo偶e nigdy si臋 nawet nie spowiadali. Kap艂ani przychodzili i ryzykowali 偶yciem. W drugiej cz臋艣ci wojny, gdy je藕dzili艣my do wiosek ko艂o Kijowa to ludzie, którzy stracili wszystko, jako pierwsze wypowiadali takie s艂owa: «chwa艂a Panu Bogu, 偶e my 偶yjemy». To by艂a rado艣膰 przebywa膰 z nimi. To, 偶e mogli艣my by膰 dla nich obecno艣ci膮 Boga, tam w tamtym czasie鈥.
To, na co zwraca uwag臋 siostra Immacolata z perspektywy czasu i dwóch lat wojny, to pokora wielu ludzi w podej艣ciu do wszystkiego, co si臋 dzieje wokó艂 nich: 鈥濲est wi臋cej pokory. Ludzie zauwa偶aj膮 Pana Boga. To, i偶 On ocali艂 im 偶ycie. Ufno艣膰 do Boga, 偶e tylko Jego mo偶emy prosi膰 o pokój鈥.
Dzi臋kujemy, 偶e przeczyta艂a艣/e艣 ten artyku艂. Je艣li chcesz by膰 na bie偶膮co zapraszamy do zapisania si臋 na newsletter klikaj膮c tutaj.