ÃÛÌÒ½»ÓÑ

Szukaj

Bohorodyczne w obwodzie donieckim, 27 stycznia 2024 r. Bohorodyczne w obwodzie donieckim, 27 stycznia 2024 r.  (AFP or licensors)

Metropolita Lwowa: jeste?my bojownikami Boga, nie z karabinem w d?oni, ale z r¨®?a¨½cem

?To, co daje mi si??, nadziej? i wiar?, to fakt, ?e widz?, i? Opatrzno?? Bo?a nas nie opuszcza i ?e u ludzi jest tyle wiary¡± ¨C m¨®wi Radiu Watyka¨½skiemu abp Mieczys?aw Mokrzycki. Metropolita lwowski wskazuje, ?e w tym mrocznym czasie wojny ca?a Ukraina otoczona jest ?a¨½cuchem modlitwy: ?Jeste?my bojownikami Boga, nie z karabinem w d?oni, ale z r¨®?a¨½cem. Nie na polu bitwy, ale na kolanach przed Naj?wi?tszym Sakramentem¡±.

Radio Watyka¨½skie

Pos?uchaj wywiadu Beaty Zaj?czkowskiej z abp. Mieczys?awem Mokrzyckim

Beata Zaj?czkowska: Nawet we Lwowie ci?gle rozbrzmiewaj? syreny alarmowe, a miasto pada celem ostrza?ów. Jaka refleksja towarzyszy Ksi?dzu Arcybiskupowi w zwi?zku z drug? rocznic? pe?noskalowej wojny?

Abp Mieczys?aw Mokrzycki: Po?ród wielu s?ów zapisanych na kartach Ewangelii, zapad?o mi w serce krótkie stwierdzenie Pana Jezusa: ?Nie ma drzewa dobrego, które by wydawa?o z?y owoc, ani te? drzewa z?ego, które by dobry owoc wydawa?o. Po w?asnym owocu bowiem poznaje si? ka?de drzewo¡±. Te s?owa s? dla nas g?osem prawdy, pozwalaj?cej na ocen? post?powania ludzi, którzy id?c za z?em, staj? si? gorzkim owocem dla innych. I chocia? mówi?, ?e chc? broni? i wyzwala?, to my jednak widzimy, ?e jest inaczej. Zamiast pokoju rodz? wojn?. Zamiast mi?o?ci rodz? nienawi??. Zamiast spokoju rodz? trwog?. To jest ich owoc, gorzki i cierpki. Zatem bez w?tpienia mo?na stwierdzi?, ?e nie ma w nich dobra, dlatego s? z?ym drzewem, a owocem ich jest zbrodnia kainowa. Boli nas, ?e po dziesi?tkach lat od zako¨½czenia drugiej wojny ?wiatowej, znów przychodzi nam stawa? w obronie wolno?ci i snu? refleksj? nad tym, jak cz?owiek nie potrafi, czy mo?e nie chce pami?ta? okrucie¨½stwa, jakie tamta wojna pozostawi?a po sobie. My natomiast doskonale pami?tamy, wi?kszo?? z nas tylko z historii, ale s? jeszcze po?ród nas ludzie, którzy pami?taj? ze swego osobistego do?wiadczenia tamten czas.

Niestety wojna sta?a si? waszym w?asnym do?wiadczeniem. Jak wygl?da codzienne ?ycie?

W dalszym ci?gu niestety trwaj? dzia?ania wojenne. Na ludzi i na miasta spadaj? rakiety i drony. Gin? ?o?nierze i niewinni ludzie. Wiele osób pozostaje rannych, pozbawionych swoich mieszka¨½, ?rodków do ?ycia, brakuje pracy. To wszystko prowadzi do strachu, niepokoju, niepewno?ci. Bardzo du?o dzieci, osób doros?ych, a tak?e duchowie¨½stwo popada w rozpacz, depresje i choroby psychiczne. Ko?ció? w tej sytuacji spieszy wszystkim z pomoc?. Pomagamy walcz?cym ?o?nierzom poprzez pos?ug? kapela¨½sk?, organizujemy pomoc humanitarn?, ?ywno??, leki, sprz?t, a nawet pomagamy w zakupie dronów. W dalszym ci?gu przyjmujemy wewn?trznych uchod?ców, organizujemy pomoc humanitarn? i przesy?amy na tereny, gdzie toczy si? wojna. To wsparcie przekazujemy te? biednym rodzinom w naszych parafiach. Organizujemy szersz? dzia?alno?? duszpastersk?, aby umacnia? w nich wiar? i nadziej?.

Jak w tym czasie pomagacie budowa? ludziom nadziej? i m?stwo ducha?

Przede wszystkim zach?camy wiernych do modlitwy, zach?ceni przez s?owa z Listu ?w. Jakuba Aposto?a: ?Spotka?o kogo? z was nieszcz??cie? Niech si? modli!¡±. Bez w?tpienia spotka?o nas nieszcz??cie, jakim jest wojna. Dlatego przywo?ana pro?ba Aposto?a jest wezwaniem i zadaniem dla nas. To jest to, co mo?emy dzisiaj da? naszym bliskim i ca?ej Ukrainie. Modlitwa nasza ma by? jak dym kadzid?a, który zawsze ma jeden kierunek, z ziemi ku niebu. Ma by? wo?aniem jednego serca i jednego ducha. Zaprosi? nas do tego tak?e papie? Franciszek: ?Modlitwy i b?agania, które dzisiaj wznosz? si? a? do nieba, niech dotkn? umys?ów i serc odpowiedzialnych w ?wiecie, a?eby przed?o?yli dialog i dobro wszystkich ponad prywatne interesy. Prosz?, nigdy wi?cej wojny!¡±. Oto jest intencja naszych modlitw, które ??cz? si? z g?osem Ojca ?wi?tego, staj?cego w obronie wolno?ci i pokoju. Zatem w tym do?wiadczeniu cierpienia, naszym or??em w walce o pokój jest modlitwa. Jeste?my bojownikami Boga, nie z karabinem w d?oni, ale z ró?a¨½cem. Nie na polu bitwy, ale na kolanach przed Naj?wi?tszym Sakramentem. W ten sposób otaczamy ?a¨½cuchem modlitwy ca?y kraj, a szczególnie tych, co w naszym imieniu i dla naszego dobra, na frontach tej szale¨½czej wojny, walcz? o wolno?? Ojczyzny. W ten sposób wnosimy w ?ycie poczucie bezpiecze¨½stwa i swoj? solidarn? postaw?. Obok modlitwy, innym wymiarem buduj?cym nadziej? i m?stwo ducha jest dobre s?owo. Dzisiaj z wielu stron docieraj? wiadomo?ci, które nie wnosz? optymizmu, ale bardzo cz?sto przera?enie. Dlatego to od nas p?ynie nadzieja i pociecha, dobre s?owo i podtrzymanie na duchu. S?owa Pana Jezusa: ?Jedni drugich brzemiona no?cie¡±, staj? si? zadaniem, jakie mamy podejmowa?, z jakim mamy wychodzi? do siebie nawzajem. I tutaj przychodzi wypróbowanie dla postawy mi?o?ci uczynkowej. Musimy si? w tej rzeczywisto?ci odnale??. Papie? Franciszek powiedzia? nam: ?Mi?osiernym jest ten, który potrafi wspó?odczuwa? tak?e problemy innych osób¡±, oraz ?Niech uczynki mi?osierdzia nie b?d? sposobem na popraw? samopoczucia, ale udzia?em w cierpieniu innych osób, nawet za cen? nara?enia si? i niewygody¡±. W tych ci??kich chwilach do takiej postawy zach?camy i takimi staramy si? by?, aby ludzie widzieli nasze dobre uczynki i chwalili Ojca, który jest w niebie.

Czy i jakie owoce przynosi akt zawierzenia Rosji i Ukrainy Matce Bo?ej?

Zaraz po akcie zawierzenia Rosji i Ukrainy przez Ojca ?wi?tego Franciszka w Watykanie, a tak?e w naszych parafiach i diecezjach widzieli?my, ?e w pierwsz? sobot? wojsko rosyjskie wycofa?o si? z Kijowa. Matka Boska Fatimska zach?ca?a do modlitwy, pokuty i nawrócenia. Widzimy to tak?e w wielu wiernych naszego Ko?cio?a i innych obrz?dków czy wyzna¨½. Ludzie widz?, ?e jedyny ratunek jest w Panu Bogu, ?e tylko cud mo?e uratowa? Ukrain?. I to s? owoce zawierzenia Matce Bo?ej. Pomimo tej trudnej sytuacji, atmosfery, ludzie nie trac? nadziei. Maj? w sobie jeszcze du?o si?y i optymizmu. Potrafi? by? bardzo solidarni i wspiera? si? wzajemnie. W tym wszystkim widz? potrzeb? modlitwy i dzia?anie Bo?ej ?aski. Cz?sto ?o?nierze opowiadaj? o mocy modlitwy, której do?wiadczaj? i s? wdzi?czni tym wszystkim, którzy si? za nich modl?.

Sk?d w tym mrocznym czasie czerpa? nadziej??

To, co daje mi si??, nadziej? i wiar?, to fakt, ?e widz?, i? Opatrzno?? Bo?a nas nie opuszcza i ?e u ludzi jest tyle wiary. Jeden z ?o?nierzy opowiada?, co spotka?o go na froncie. Mówi?, ?e podczas walki sko¨½czy?a si? im amunicja i zdawali sobie spraw?, ?e to ju? koniec. Nie mogli wyj?? z okopów, bo to by by?a natychmiastowa ?mier?. Wi?c po chwili zacz?li si? ze sob? ?egna? i patrzyli, jak ?o?nierze rosyjscy zbli?aj? si? do nich. Jeden z ?o?nierzy, który wiedzia?, ?e w tych dniach b?dzie pogrzeb jego wujka, który zgin?? tak?e na wojnie, a ja chowa?em tego wujka, powiedzia?: ?Panie Bo?e, zrób co?, bo moja rodzina nie prze?yje dwóch pogrzebów¡±. ?o?nierz opowiada, ?e po chwili Rosjanie zatrzymali si?, odwrócili i poszli do ty?u. Dla niego i dla nas to namacalny cud, znak Bo?ej interwencji. Jeszcze jeden przyk?ad. Brat jednego z moich kap?anów jako lekarz pracuje na froncie i kiedy? zwierzy? si? bratu: ?Wiesz, ?e ja jestem niewierz?cy, ale wiem, ?e jeszcze ?yj? tylko dzi?ki twojej modlitwie i twoich kolegów¡±.

Modlitwa staje si? si???

W niezwykle trudnym czasie, w jakim znalaz?a si? Ukraina, przychodzi nam podj?? czuwanie przy krzy?u naszego Pana Jezusa Chrystusa. Dzisiaj, kiedy wojna sta?a si? rzeczywisto?ci?, potrzeba nam jeszcze bardziej przytuli? si? do krzy?a i trwa? przy tym znaku mi?o?ci i zbawienia, znaku zwyci?stwa ?ycia nad ?mierci?, mi?o?ci nad nienawi?ci?, prawdy nad fa?szem, pokory nad egoizmem. W tym trudnym czasie Ukraina potrzebuje tak?e dalszej solidarno?ci i serca.

Jak wa?na jest ci?g?a solidarno?? z cierpi?c? Ukrain??

Niech b?dzie mi wolno w tym miejscu z?o?y? podzi?kowanie wszystkim kap?anom, osobom zakonnym i wiernym Ko?cio?a w Ukrainie i poza granicami, szczególnie w Polsce, za pi?kn? postaw? mi?o?ci. To ta postawa jest ?yw? Ewangeli? dobrego uczynku. To ona ukaza?a ?wiatu Boskie oblicze mi?o?ci. Postawa Polaków zaskoczy?a Ukrai¨½ców i s? ?wiadomi, jak wielkie serce im okazali, ukazuj?c swoje prawdziwe cz?owiecze¨½stwo i chrze?cija¨½stwo. Na koniec chc? równie? prosi?, aby?my tego Boskiego oblicza Mi?o?ci nie zagubili. Ono b?dzie nam jeszcze d?ugo potrzebne równie? wtedy, gdy nastanie upragniony pokój.

Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.

19 lutego 2024, 11:39