ҽ

Tu Pan Jezus nie będzie sam. W Augustowie rusza Wieczysta Adoracja Najświętszego Sakramentu Tu Pan Jezus nie będzie sam. W Augustowie rusza Wieczysta Adoracja Najświętszego Sakramentu  (Erzdiözese Wien/ Schönlaub Stephan)

Tu Pan Jezus nie będzie sam. W Augustowie rusza Wieczysta Adoracja Najświętszego Sakramentu

Augustowska Kaplica Pana Jezusa Klęczącego jest oficjalnie od dziś miejscem Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu. "Pojawiła się radość w sercu, że będzie nas tyle, że nie będzie takiej godziny, kiedy Pan Jezus będzie sam" - mówi Radiu Watykańskiemu ks. dr Dariusz Brozio, proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela w Augustowie. To właśnie pod jej skrzydłami działa kaplica, w której Wieczystą Adorację ustanowił biskup ełcki Jerzy Mazur SVD.

Karol Darmoros – Polska

Kaplica Pana Jezusa Klęczącego znajduje się w przy zbiegu ulic Zygmuntowskiej i Rajgrodzkiej. Figurkę Chrystusa klęczącego pod krzyżem ustawiono w tym miejscu, wówczas na rogatkach miasta, już w 1710 roku. Augustów trawiła wtedy epidemia dżumy, która rozprzestrzeniła się wcześniej na Warmii i Mazurach. Wzniesiona na początku XIX wieku drewniana kapliczka przetrwała do II wojny światowej, gdy w 1944 roku została spalona. Miejsce zasłynęło wieloma łaskami i stało się ważnym elementem na duchowej mapie miasta.

Kaplicę Pana Jezusa Klęczącego odbudowano 11 lat później, już jako obiekt murowany. "Ofiarnością wykazali się nie tylko miejscowi, ale i augustowska Polonia z Chicago" - mówi ks. Dariusz Brozio, proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela, która sprawuje pieczę nad kaplicą. W XX wieku w kaplicy umieszczono Najświętszy Sakrament. Odprawiano msze święte, aż w końcu kaplica była otwarta zarówno w dzień, jak i w nocy. Przybywali tam nie tylko augustowianie, ale i mieszkańcy okolic oraz pielgrzymi z bardziej odległych stron. 

"Ta inicjatywa, by ustanowić Wieczystą Adorację, była pragnieniem przychodzących tu i nawiedzających Najświętszy Sakrament. Była codziennie msza święta, ale i pragnienie, by było coś więcej. Pragnienie, żeby znaleźć komplet osób, grupę, która będzie przy Panu Jezusie w każdą godzinę" - wspomina ks. Dariusz Brozio.

Wieczysta Adoracja to także wyzwanie organizacyjne, w które zaangażowanych jest wiele osób. Jak słyszymy od proboszcza augustowskiej parafii św. Jana Chrzciciela, nad wszystkim czuwa koordynator główny. "Odpowiada on za całość harmonogramu poszczególnych godzin. Są też koordynatorzy blokowi, każdy odpowiada za jedną porę dnia i nocy. Jest też cała grupa koordynatorów godzinowych, każdej osobie przypisano jedną godzinę. Na każdą godzinę jest przynajmniej jedna osoba, ale niektóre godziny są obsadzone przez kilka osób, dwie, trzy, cztery, a nawet więcej. Nie ma takiej godziny, w której nikogo by nie było" - tłumaczy z radością rozmówca Radia Watykańskiego.  

Ksiądz Dariusz Brozio w tym kontekście przywołuje słowa zmartwychwstałego Chrystusa: "A oto ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata". "Jezus jest, by pocieszać, pokrzepiać, wzmacniać, kiedy jest nam trudno, ale i kiedy przeżywamy chwile radości. A dzięki tym osobom, które są na każdą godzinę,  Pan Jezus może być wystawiony i adorowany przez innych, którzy przyjdą choćby na minutkę" - podkreśla duchowny z Augustowa.

Proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela zauważa, że społeczność skupiona wokół adoracji Najświętszego Sakramentu w Kaplicy Pana Jezusa Klęczącego stale rośnie. Jak zaznacza, widać to szczególnie od momentu, gdy udało się znaleźć stałą grupę osób trwających przy Jezusie w Eucharystii.

"Więcej osób przybywa na adorację, może nie są zapisane, ale jest to budujące, radosne, że być może to taki entuzjazm i pobudzenie innych, dzięki temu, że jest adoracja i są osoby na stałe. Jest w świadomości utrwalone, że mamy takie miejsce, gdzie dzień i noc kaplica jest otwarta. Można tu zawsze przyjść do Jezusa, on czeka na nas. Jest wielka radość i pokój w sercu, wiele intencji  i tych radosnych, i tych trudnych, i tych ekspiacyjnych, wynagradzających, patrząc na to, co dzieje się w świecie. Jezus zaprasza nas, my chcemy w takiej ciszy trwać przed nim, uwielbiać go, że został z nami na zawsze i że bardzo nas kocha, chcemy by inni go kochali" - mówi ks. Dariusz Brozio.

Swoistym wzorem dla wiernych z Augustowa może być przykład znajdującej się w tej samej diecezji parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Apostołów w Ełku. W grudniu świętowano tam 25-lecie rozpoczęcia Wieczystej Adoracji.

Z księdzem Dariuszem Brozio rozmawiał Karol Darmoros z Polskiego Radia

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

07 stycznia 2024, 08:55