ҽ

Katolicy niemieccy idą dalej wbrew Stolicy Apostolskiej Katolicy niemieccy idą dalej wbrew Stolicy Apostolskiej  

Katolicy niemieccy idą dalej wbrew Stolicy Apostolskiej

Niemieccy katolicy zrobili kolejny krok w kierunku ukonstytuowania tzw. Rady Synodalnej, mimo że Stolica Apostolska wielokrotnie przestrzegała, że nie są upoważnieni do ustanowienia takiej instytucji. Statuty Komisji Synodalnej, która ma następnie przygotować Radę Synodalną przegłosowali członkowie Centralnego Komitetu Katolików Niemieckich. Aby mogły wejść w życie potrzebna jest jeszcze akceptacja episkopatu Niemiec. Tymczasem jego przewodniczący ostro skrytykował abp Stanisława Gądeckiego.

Tomasz Kycia -Niemcy

Statuty i regulamin prac utworzonej na początku listopada w Essen Komisji Synodalnej przegłosowano prawie jednogłośnie podczas trwającej w weekend w Berlinie sesji plenarnej Centralnego Komitetu Katolików Niemieckich. To dachowe stowarzyszenie zrzesza dużą część organizacji świeckich i razem z episkopatem odpowiada za obrady „Drogi Synodalnej”. Przedłużeniem tego procesu ma być teraz utworzenie Rady Synodalnej.

Przegłosowane statuty mogą jednak wejść w życie dopiero po ich ratyfikacji przez Konferencję Episkopatu Niemiec. Głosowanie w tej sprawie odbędzie się na wiosennej sesji plenarnej w lutym przyszłego roku.

Arcybiskup Berlina Heiner Koch powiedział, że „biskupi ordynariusze wspierają powstanie Komisji Synodalnej” przyznając jednocześnie, że wśród biskupów pomocniczych zdania są podzielone. Już wcześniej było wiadomo, że czterech ordynariuszy nie poprze prac komisji.

W ubiegłym tygodniu papież Franciszek po raz kolejny wyraził zaniepokojenie planami reform Kościoła katolickiego w Niemczech pisząc, że utworzenie Rady Synodalnej w jej zaplanowanej formie „nie da się pogodzić z sakramentalną strukturą Kościoła katolickiego”.

Tymczasem, jak podała Rzeczpospolita, przewodniczący niemieckiego episkopatu bp Georg Bätzing ostro skrytykował przewodniczącego polskiego episkopatu. W liście do abp. Stanisława Gądeckiego zarzucił mu „niesynodalne i niebraterskie zachowanie”. Bp Bätzing twierdzi, że podczas Synodu w Rzymie było wystarczająco dużo okazji do bezpośredniej rozmowy, ale przewodniczący polskiego episkopatu „zamiast dialogu wybrał list do papieża Franciszka, w którym z wielką gwałtownością oraz nieprecyzyjnymi i fałszującymi stwierdzeniami skarży się na Drogę Synodalną Kościoła katolickiego w Niemczech”.

Pod koniec listu bp Bätzing wzywa abp. Gądeckiego do osobistej rozmowy.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

27 listopada 2023, 14:51