Kapelan z Winnicy: nienawiść wyżera nas od środka
Svitlana Dukhovych, Marek Krzysztofiak SJ – Watykan
Co roku oblaci organizowali w Tyrowie Chrześcijański Festiwal Młodzieży „Oddech Życia”. Jak zaznacza o. Dorosz, zastanawiano się, czy tegoroczna edycja powinna się odbyć. Ostatecznie zdecydowano, że Festiwal odbędzie się w okrojonej formie, od 27 do 31 lipca. We wspólnej modlitwie i warsztatach weźmie w nim udział ok. 60 osób. Zagwarantowana będzie także opieka psychologiczna. „W ostatnich miesiącach spotkałem łǻeż z Mariupola, Charkowa, Kijowa, Krzywego Rogu i innych miejsc. W czasie Festiwalu zaangażowany będzie psycholog, który będzie rozmawiał z łǻeżą o stresie w czasie wojny, o konsekwencjach pourazowych” – zapewnia o. Wadim.
Oblat podkreśla, że tym, co jest ważne dla duszpasterstwa łǻeży w czasie wojny, to uwrażliwianie na odpowiedzialność i zdrowy patriotyzm, który zakłada m.in. powrót do kraju z emigracji po zakończeniu konfliktu. Księża zachęcają także młodych do włączania się w inicjatywy humanitarne, ewangelizacyjne i edukacyjne. Rozmawiają z nimi o tym, jak radzić sobie z pojawiającymi się w czasie wojny uczuciami złości i nienawiści.
Jako kapelan wojskowy i były żołnierz o. Dorosz zaznaczył, że stara się tłumaczyć tym, który obecnie zaczynają służbę, że u podstaw ich walki jest walka o ludzką godność.
Oblat był obecny w Winnicy, gdy niedawno Rosjanie zaatakowali budynek cywilny, zabijając ponad 20 osób. „Tego dnia miałem pogrzeb, więc już myślałem o śmierci. Moja siostra zadzwoniła do mnie i powiedziała, że miała tam być, bo w centrum medycznym Neuromed miała mieć wizytę, którą ostatecznie odwołano. Wszyscy, którzy byli w centrum zginęli” – opisuje kapelan.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.