ҽ

Ukraina: orioniści wspierają niepełnosprawne dzieci Ukraina: orioniści wspierają niepełnosprawne dzieci  

Ukraina: orioniści wspierają niepełnosprawne dzieci

500 osób, wśród nich mamy, dzieci oraz liczni niepełnosprawni, przybyli z różnych części Ukrainy do Lwowa, gdzie zostali przyjęci przez wspólnoty księży orionistów. Następnie wielu udało się do Włoch i zamieszkało tymczasowo w różnych domach zgromadzenia. W dużej części są to niewidome i autystyczne dzieci, które długo znajdowały się w schronach przeciwlotniczych w Kijowie oraz w innych miastach Ukrainy.

Krzysztof Ołdakowski SJ - Watykan

Pracujący od 20 lat we Lwowie ks. Egidio Montanari wyraża ogromny niepokój o los najmłodszych pozostawionych bez opieki oraz rodzin uwięzionych w Donbasie. Zgromadzenie orionistów odpowiedziało na prośbę o pomoc ze strony stowarzyszenia z Kijowa, które zajmuje się dziećmi autystycznymi. Zostały one przyjęte przez szpital Burlo w Trieście, a ich opiekunowie w domach zgromadzenia i rodzinach. Kapłan w rozmowie z Radiem Watykańskim zwraca także uwagę na duże zaniepokojenie władz ukraińskich licznymi wyjazdami dzieci z kraju.

Ks. Montanari o sytuacji dzieci i bezsensie wojny

„Obawy są uzasadnione, ponieważ są to dzieci, które często nie wiedzą, dokąd zmierzają. Słyszałem o nieletnich, którzy trafiły do niebezpiecznych grup przestępczych i stały się ofiarami do prostytucji. My nie mamy takich doświadczeń, ponieważ wszystkim dzieciom wysłanym do Włoch towarzyszyły matki. Kiedy konflikt się zakończy, trzeba będzie umożliwić ich powrót do kraju. Apele Papieża nie znalazły jeszcze odzwierciedlenia w rzeczywistości – uważa ks. Montanari. - Jego perspektywa jest bardzo szeroka, wykracza ponad ten konflikt i tu znajduje się jego prawdziwe rozwiązanie. Jeśli negocjacje nie mają perspektywy pokoju, to oczywiście przeciągają się. Jesteśmy zasmuceni, ponieważ świat nadal nie myśli w kategoriach pokoju, ale w kategoriach wojny. Ta wojna to bezsensowna rzecz, przychodzą mi na myśl słowa Jezusa na krzyżu: «Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią».“

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

01 maja 2022, 15:07