Raport o ekstremistach w Wielkiej Brytanii: „Działamy bezkarnie”
Elżbieta Sobolewska-Farbotko – Wielka Brytania (Radio Bobola)
Raport okrzyknięto mianem „przełomowego”. Po raz pierwszy tak szczegółowo wskazano na luki w brytyjskim prawie, które umożliwiają legalne funkcjonowanie w domenie publicznej szokujących i niebezpiecznych treści. Odnosząc się do tej sprawy kardynał Nichols m.in. napisał: „Ekstremizm jest niebezpieczeństwem, dlatego musimy współpracować, aby zapewnić jednoznaczne prawodawstwo, które nie tylko karze i zapobiega rozpowszechnianiu, ale w równym stopniu chroni tych, którzy go doświadczają.
Raport Komisji ds. zwalczania ekstremizmu stanowi istotny wkład w najważniejszą kwestię. Pojawienie się nienawistnego ekstremizmu, nie tylko poprzez wykorzystanie mediów społecznościowych, jest poważnym problemem i wymaga nieustannych wysiłków wszystkich, którym leży na sercu nasze wspólne dobro. Nasze łńٷɴ musi charakteryzować się determinacją zarówno w przeciwdziałaniu pełnemu nienawiści ekstremizmowi, który ma na celu wyrządzenie krzywdy, jak i w obronie prawa do wolności słowa. Niniejszy raport jest stymulującym głosem w zwróceniu uwagi na te sprawy, z całą ich wrażliwością i rezonansem” – czytamy w oświadczeniu episkopatu Anglii i Walii.
W swoim wystąpieniu kardynał Nichols położył również nacisk na niezbywalną kwestię wolności religii i słowa. Jak stwierdził: „Aby wolność religii i wolność słowa miały znaczenie muszą dysponować prawem do wyrażania opinii sprzecznych z panującym konsensusem kulturowym”. Zarazem, jak zauważył arcybiskup Westminsteru, wyrażanie tych opinii musi być wolne od popierania lub proponowania nienawiści lub przemocy. W tym kontekście kardynał Nichols zacytował encyklikę Fratelli Tutti, w której Papież Franciszek wyjaśnia, że „autentyczny dialog społeczny zakłada zdolność poszanowania punktu widzenia drugiej osoby i jest warunkiem zaangażowania na rzecz wspólnego dobra”. Towarzyszyć mu zawsze winna wiara, że „drugi człowiek, poczynając od swej tożsamości, ma coś do ofiarowania i jest pożądane, aby pogłębił i wyraził swoje stanowisko, tak aby debata publiczna była jeszcze pełniejsza” (202, 203).
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.