ҽ

Bp Brennan do irlandzkich katolików: „Nie jesteśmy bezsilni. Posiadamy nadzieję” Bp Brennan do irlandzkich katolików: „Nie jesteśmy bezsilni. Posiadamy nadzieję” 

Bp Brennan do irlandzkich katolików: „nie jesteśmy bezsilni"

„Nie trać odwagi, bądź sercem i daj serce!” – to przesłanie irlandzkiego bp. Brennana do katolików wyspy. „Oprócz maseczek, mycia rąk i dystansu społecznego potrzeba nam przede wszystkim nadziei na lepsze dni” – taka ma być odpowiedź katolików na ten trudny czas.

Eryk Gumulak SJ – Watykan

„Solidarność w życiu i w śmierci w czasach koronawirusa”: taki jest tytuł listu duszpasterskiego napisanego przez bp. Denisa Brennana, ordynariusza Ferns w Irlandii, z okazji zbliżającego się miesiąca poświęconemu pamięci zmarłych. W tym roku listopad będzie szczególny; świat zmaga się z drugą falą pandemii, stąd zaproszenie bp. Brennana, aby „iść naprzód z solidarnością i nadzieją, pamiętając także o zmarłych z powodu COVID-19”.

„Nie jesteśmy bezsilni” – podkreślił hierarcha na początku listu. Najlepszą bronią przeciwko rozprzestrzenianiu się wirusa jest rzeczywiście przestrzeganie prostych środków, takich jak higiena rąk, unikanie kontaktu fizycznego oraz używanie maseczki, ale to nie wystarczy – podkreśla bp Brennan. „Jako Kościół jesteśmy powołani, aby czynić więcej”, dzieląc się z innymi „nadzieją na lepsze dni”, zwłaszcza z tymi, którzy odbierają ryzyko zakażenia jako zagrożenie życia. Hierarcha zachęcił także, aby pamiętać o tych, którzy są odizolowani, „dla których lęk jest codziennym ciężarem”.

W tej perspektywie biskup Ferns przypomniał również, jak ważne jest, aby kościoły były otwarte, na ile to możliwe. W obecnym czasie miejsca kultu pozostają zamknięte, ale nie puby i restauracje. „Fakt, że jesteśmy jedynym krajem w Europie, w którym cały ten czas świątynie pozostają zamknięte, jest dobrym powodem do przemyślenia możliwości ponownego otwarcia”.

Bp Brennan zwrócił także uwagę władzom lokalnym i krajowym, prosząc o „cierpliwość i zrozumienie”, ponieważ wielu Irlandczyków boryka się z bardzo poważnymi i bezpośrednimi trudnościami finansowymi, psychicznymi, domowymi i egzystencjalnymi, a najbardziej bezbronni „toną jeszcze głębiej”.

List duszpasterski kończy się słowami podziękowania dla wszystkich mężczyzn i kobiet z pierwszej linii frontu kryzysu sanitarnego i dla tych, którzy zrobili wszystko, co w ich mocy, by pomóc najsłabszym: „ci ludzie sprawiają, że już zaczynamy przechodzić do lepszej przyszłości i do nowego «postkoronawirusowego» świata” – napisał hierarcha.
 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

25 października 2020, 14:48