Styl duszpasterski Karola Wojty?y

KO?CI??

Styl duszpasterski Karola Wojty?y

?Gromadzi? nas na wspólnej modlitwie oraz przy o?tarzu Euchrystii, du?o czasu po?wi?ca? na indywidualne rozmowy oraz na s?uchanie” – tak streszcza duszpasterski styl ks. Karola Wojty?y pani Danuta Rybicka – nale??ca do pierwszej grupy m?odych ludzi skupionej wokó? przysz?ego Papie?a.

Krzysztof O?dakowski SJ – Watykan

Pierwsze lata pos?ugi kap?ańskiej ks. Wojty?y przypad?y na czasy stalinowskie. Re?im komunistyczny pozbawi? wielu ludzi m?odo?ci. Wiele osób znalaz?o si? w pustce, szukaj?c oparcia w atmosferze walki o dusz? narodu. Mówi pani Danuta Rybicka

?W styczniu 1951 roku przysz?a jedna ze studentek ze ?w. Anny, staraj?ca si? o utworzenie duszpasterstwa akademickiego u ?w. Floriana. Zwróci?a si? do nas, do kole?anek z propozycj?, aby przyj?? do ?w. Floriana, bo tam m?ody wikary prosi, aby pomóc mu w roz?piewaniu Ko?cio?a. I to by? taki dziwny pocz?tek – przypomina w wywiadzie dla Radia Watykańskiego pani Danuta Rybicka. - W?a?ciwie zacz??o si? od kol?d. Za te kol?dy, które poprowadzili?my w Ko?ciele ci?gn?c ?piew ksi?dz nam podzi?kowa? i zaprosi? nas, ?eby?my przyszli w ?rod? o godz. 6 rano do Ko?cio?a, to odprawi w naszej intencji jako podzi?kowanie Msz? ?w. Po tej Mszy zaprosi? nas w nast?pn? ?rod?. To nas przyci?gn??o – zaznacza pani Danuta Rybicka. Nast?pnie jak ksi?dz zobaczy?, ?e przyszli?my po raz drugi to ustali? ju? ten termin. Zacz??o si? od Mszy ?w. w ?rody o 6 rano, potem zaproponowa? tak?e ?piew gregoriański.“

M?odych ludzi ujmowa?o w stylu duszpasterskim Wojty?y, ?e potraktowa? ich bardzo powa?nie, niewiele mówi?, nie poucza?, cierpliwie s?ucha?. Ka?dy wydawa? si? dla niego najwa?niejszy, stara? si? dotrze? postaw? i ?wiadectwem osobistego ?ycia. Poruszaj?ca dla m?odych by?a jego pobo?no??, zw?aszcza sposób sprawowania Euchrystii, a tak?e jego d?ugie trwanie na modlitwie przed i po Mszy ?w. Duszpasterstwo Karola Wojty?y by?o oparte na liturgii i nabo?eństwach. Kilka miesi?cy po pierwszym spotkaniu z m?odymi lud?mi u ?w. Floriana, ks. Wojty?a przeniós? si? na ul. Kanonicz? 19, aby tam wi?cej czasu po?wi?ci? na prac? naukow?. Tam rozwin??y si? kolejne kierunki jego duszpasterskiego stylu. Opowiada o nich pani Danuta Rybicka.

?My?my za nim chodzili i to ju? by?o indywidualne duszpasterstwo. Umawiali?my si? indywidualnie na rozmowy. Ksi?dz mówi?: w tym i w tym dniu, o tej i o tej godzinie b?d? odprawia? Msz? ?w. np. u ?w. Katarzyny, bo wtedy g?ównie odprawia? u ?w. Katarzyny. Przy okazji mo?na by?o o co? zapyta?, mo?na by?o w czym? si? poradzi?. Mogli?my przyj?? na Kanonicz? 19, gdzie mieszka? u ks. prof. Ró?yckiego na rozmow? indywidualn?. Zbiera? nas przy o?tarzu lub przy biurku u siebie w domu – zauwa?a pani Danuta Rybicka. Zaproponowali?my nast?pnie niedzielne wycieczki w okolice Krakowa, a w czasie ich trwania by?a okazja do tego, ?e kto? zostawa? z ksi?dzem troszk? z ty?u i rozmawia? z nim na temat, który by? mu bliski. Potem te spacery podkrakowskie przekszta?ci?y si? w dalsze wycieczki, najpierw w Beskidy, potem w Bieszczady. To ju? by?y takie d?u?sze wycieczki. Jak trwa?y kilka dni, to by?y dla niego chyba bardzo wyczerpuj?ce, by by?o wielu dyskutantów i rozmówców, ale wspólnie to rozmawiali?my dopiero wieczorem przy ognisku.“

W nast?pnych dniach zapraszamy na kolejne spotkania z pani? Danut? Rybick?.

Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.

Tematy