ҽ

Madagaskar oczekuje na Papieża Franciszka Madagaskar oczekuje na Papieża Franciszka  

Madagaskar oczekuje na Papieża Franciszka

Za miesiąc Papież Franciszek przybędzie na Madagaskar. W tym jednym z najbiedniejszych krajów świata pracują liczne zgromadzenia zakonne podejmujące dzieła opiekuńcze i pomocowe. Od wielu lat posługę pełnią tam siostry z Kontemplacyjnego Ruchu Misyjnego Karola de Foucaulda.

Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan

Siostra Lucia podkreśla, że naród malgaski jest bardzo otwarty i przyjazny.

S. Lucia – lud malgaski gościnny i otwarty

„Malgasze są bardzo gościnni i mają dobre usposobienie. Nie potrafię ich inaczej scharakteryzować, jak właśnie poprzez otwartość i łagodność, a także dobroć – podkreśla s. Lucia. - A tam, gdzie jest gościnność jest również dobroć. Jestem przekonana, że Malgasze urządzą Papieżowi wspaniałe święto.“

Misjonarki uważają, że Ojciec Święty przyniesie nadzieję, szczególnie ludziom młodym bardzo potrzebującym umocnienia. Siostra Rinalda, żyjąca od początku lat ‘60 na północy kraju pośród licznych opuszczonych chorych oraz trędowatych wskazuje na ogromną hojność mieszkańców Madagaskaru.

S. Rinalda – Malgasze mistrzami w dawaniu tego, co najlepsze

„Potrafią wiele ofiarować, pomimo tego, że sami mają bardzo mało. Umieją w swojej biedzie dzielić się z innymi wszystkim co mają – zauważyła s. Rinalda. –Przypominam sobie, że pewnego razu kobieta będąca w opłakanym stanie kupiła dwa kurczaki, aby urządzić nam w swoim domu święto. Jeden był mały, a drugi duży. I nam dała do zjedzenia tego dużego. Powiedzieliśmy do niej: nie rób tak, masz liczną rodzinę, a my jesteśmy tylko dwie. Odpowiedziała: kiedy coś się ofiaruje, trzeba zawsze dać to, co ma się najlepszego.“

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

09 sierpnia 2019, 15:28