蜜桃交友

Pope

Podczas sesji odbywaj?cych si? w ramach konferencji ?Nie ma wi?kszej mi?o?ci. M?czeństwo i ofiara z ?ycia”, która odbywa?a si? od 11 do 13 listopada w Instytucie Patrystycznym Augustinianum w Rzymie, pojawi?o si? wiele historii m?czenników. Kard. Marcello Semeraro, podsumowuj?c wszystkie sesje, podkre?li? przede wszystkim, ?e ?m?czennicy nie byli i nie s? bohaterami, którzy nie odczuwaj? strachu, cierpienia, paniki, przera?enia, bólu fizycznego i psychicznego”. Powiedzia? równie?, ?e ?liczba m?czenników chrze?cijańskich wcale nie odpowiada liczbie beatyfikowanych lub kanonizowanych” i ?jest ca?y, wielki lud m?czenników”, równie? dlatego, ?e ?z m?czenników wyrastaj? chrze?cijanie, ale z chrze?cijan wyrastaj? m?czennicy”.

Problem zapomnienia

Dzi? istnieje równie? problem ?zapomnienia” o historii m?czenników – podkre?li? kard. Semeraro po wyst?pieniu prof. Jana Mikruta, który zauwa?y?, ?e ?jedna z negatywnych cech epoki wspó?czesnej polega na tym, ?e pami?? o przesz?o?ci jest cz?sto zaniedbywana” i ?e ?niektóre spo?eczeństwa ?yj? zgodnie z b??dnym przekonaniem, ?e nie ma nic tak nadzwyczajnego, co warte by?oby zapami?tania”. Jako przyczyn? kard. Semeraro wskaza? sp?aszczenie tera?niejszo?ci, które charakteryzuje nasz? epok? i w ten sposób wymazuje nie tylko przesz?o??, ale tak?e przysz?o??. 

Warto przywo?a? pierwszych chrze?cijan opisanych przez autora ?Listu do Diogneta” jako ludzi, którzy ?nie zamieszkuj? w?asnych miast, nie u?ywaj? odmiennego ?argonu ani nie prowadz? szczególnego rodzaju ?ycia”, a tak?e dostosowuj? si? ?do zwyczajów miejsca w zakresie ubioru, jedzenia i innych spraw, ?wiadcz?c o godnym podziwu i niew?tpliwie paradoksalnym sposobie ?ycia spo?ecznego”. ??yj? w swojej ojczy?nie, ale jak obcy; uczestnicz? we wszystkim jak obywatele, a s? oderwani od wszystkiego jak cudzoziemcy. Ka?da obca ojczyzna jest ich ojczyzn?, a ka?da ojczyzna jest obca”. ?W?a?nie ta obco?? charakteryzowa?a chrze?cijanina – zauwa?y? prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych – i to by? powód i ?ród?o jego «?wi?to?ci»”. Romano Guardini, doda? kardyna?, pomaga nam zrozumie?, ?e ?wi?ci nie s? ?surowymi postaciami”, które s? w naszych ko?cio?ach, ale ?wierz?, maj? nadziej?, walcz? ze swoj? s?abo?ci? i nie maj? nic nadzwyczajnego, z czym mogliby si? obnosi? w swoim ?yciu religijnym”. Nie mo?emy jednak zapomina?, ?e w pierwszych wiekach ci, którzy decydowali si? zosta? chrze?cijanami, jak pisze Guardini, ?stawali si? obcymi w swoim ?rodowisku” i z mi?o?ci do Boga musieli stawi? czo?a nieufno?ci i trudno?ciom. By? to wybór, który ?wymaga? wyrzeczeń i cz?sto prowadzi? do ucisku i ?mierci”.

Konferencja naukowa ?Nie ma wi?kszej mi?o?ci. M?czeństwo i ofiara z ?ycia” zorganizowana przez Dykasteri? Spraw Kanonizacyjnych w Instytucie Patrystycznym Augustinianum

Od prze?ladowań do oboj?tno?ci

Spo?ród postaci przywo?anych podczas konferencji kard. Semeraro przypomnia? m?odego Pakistańczyka Akasha Bashira, który 15 marca 2015 r. podczas s?u?by przy bramie wej?ciowej do ko?cio?a powstrzyma? terroryst?, który chcia? wej?? do ?rodka z ?adunkiem wybuchowym, i zgin?? wraz z nim. ?Obraz, który mówi nam wiele o m?czeństwie i darze ?ycia” – powiedzia? kardyna?. Podkre?li?, ?e dzisiaj w naszej cz??ci Europy nie mamy prze?ladowań, ale powszechna jest oboj?tno??. Jak wyja?nia Papie? Franciszek w adhortacji apostolskiej ?Gaudete et exsultate” o powo?aniu do ?wi?to?ci w ?wiecie wspó?czesnym, dzi? mamy do czynienia z ?szyderstwami, które próbuj? oszpeci? nasz? wiar? i sprawi?, by?my uchodzili za osoby ?mieszne”, a ?akceptowanie codziennie drogi Ewangelii, pomimo ?e przynosi nam ona problemy, to jest ?wi?to??”.

Przyk?ady, które pomagaj? otworzy? si? na innych

Konferencja by?a okazj? do przypomnienia innych postaci nam wspó?czesnych, takich jak Albino Badinelli i Vincent Robert Capodanno czy polski misjonarz Jan Czuba, zamordowany w Republice Konga, a tak?e Ignacio Echeverría, m?ody Hiszpan, który zgin?? w Londynie 3 czerwca 2017 r. podczas ataku terrorystycznego na London Bridge. Ofiarowania ?ycia nie mo?na oddzieli? od doskona?o?ci mi?o?ci, która w tym przypadku nie jest jednak wynikiem d?ugotrwa?ego powtarzania cnotliwych czynów, ale jest pojedynczym heroicznym aktem, który poprzez swoj? radykalno??, nieodwo?alno?? i wytrwa?o?? usque ad mortem, w pe?ni wyra?a chrze?cijaństwo – wyja?ni? abp Fabio Fabene, sekretarz Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.