Kard. Gugerotti o Libanie: to „zraniona utopia”, którą należy ocalić przed brutalnym rozpadem
Pope
Libańskie doświadczenie współistnienia różnych narodów jest dziś „zranioną utopią, która narodziła się już niepewna, choć fascynująca i którą trzeba utrzymać przy życiu, aby nie uległa brutalnemu rozpadowi, który wciąga cały świat” – podkreślił prefekt Dykasterii ds. Kościołów Wschodnich kard. Claudio Gugerotti. Watykański hierarcha wystąpił podczas prezentacji książki „Echoes of the Lebanon crisis. Conflict or coexistence?” („Echa kryzysu w Libanie. Konflikt czy współistnienie?”) na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim.
Doświadczenie współistnienia narodów i różnorodności Kościołów
Kard. Gugerotti, odwołując się do prezentowanej publikacji, podkreślił złożoność społeczeństwa, którego istnienie „składa się z niuansów, których nie można przeoczyć, ponieważ od nich zależy przetrwanie rzeczywistości tak złożonej, jak współczesny Liban”. Przypomniał, że Liban, nazywany „Szwajcarią Wschodu” był wzorem nie tylko współistnienia różnych kultur, przeżywanego w jedności z Rzymem, ale też dobrobytu materialnego, zanim nie pogrążył się w kryzysach. Zaznaczył też, że owo współistnienie różnych grup etnicznych i religijnych na terenie Libanu nie ograniczało się do samostanowienia każdej z grup o sobie, ale polegało na wspólnej trosce o dobro kraju.
Kościół „wędrujący”
Watykański hierarcha określił Liban jako „wędrowne doświadczenie Kościoła”, w którym, oprócz Kościoła melchickiego, przecinają się tradycje chrześcijańskie nie pochodzące ze świata arabskiego, ani z tej części świata, jak np. tradycja asyryjsko-chaldejska. Zwrócił uwagę na wyzwania ekumeniczne, jakie rodziły się w związku z przenikaniem się różnych wyznań chrześcijańskich i klanów etnicznych. Mówił też o autodefinicji libańskich chrześcijan, którzy w przeszłości chętniej niż arabskim, posługiwali się językiem francuskim, często nie czując się częścią świata arabskiego, a dziś myślą o sobie jako integralnej części tego regionu. W kontekście masowych migracji z terenu Bliskiego Wschodu, w tym z terenów Libanu, słowa te wybrzmiały jako przynaglenie do troski o ochronę obecności chrześcijan na ziemiach, które są dziś ich ojczyzną.
Szkoła Sinderesi, to roczny cykl formacyjny poświęcony tematyce społeczno-ekonomicznej i politycznej studiowanej w świetle nauki społecznej Kościoła, który od 8 lat działa przy Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim. Adresowany jest do młodych ludzi poniżej 35. roku życia. Publikacja pt. Echoes of the Lebanon crisis. Conflict or coexistence?” („Echa kryzysu w Libanie. Konflikt czy współistnienie?”) jest owocem badań naukowych, prowadzonych w ramach tego kursu.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.