Wszystko zacz??o si? przy chrzcielnicy
Nie da si? pozna? cz?owieka, nie znaj?c jego historii. Nie da si? go zrozumie?, nie wiedz?c czego do?wiadczy?. I cho? nie da si? wej?? w nieswoje buty i przej?? przez czyje? ?ycie, to mo?na dotrze? do miejsc, które naznaczy?y ?yciorys Karola Wojty?y i przej?? drogami, którymi chodzi?.
Pani Wojty?owa mia?a ju? 14-letniego syna Edmunda oraz córk? Olg?, której ?yciem nacieszy?a si? zaledwie 16 godzin, gdy na ?wiat przyszed? Karolek nazywany przez ni? Lolusiem, a potem Lolkiem.
Urodzi?a mimo zagro?enia ?ycia
- Emilia urodzi?a go mimo komplikacji ci??owych zagra?aj?cych jej ?yciu. Lekarz proponowa? aborcj?, t?umacz?c, ?e aby ratowa? siebie, powinna usun?? pocz?te ju? dziecko. Jasno okre?lony system warto?ci sprawi? jednak, ?e zdecydowanie odmówi?a zabicia dziecka. Jak si? pó?niej okaza?o, urodzi?a je w niezwyk?ych okoliczno?ciach: przy – dobiegaj?cym przez otwarte okno pokoju – biciu ko?cielnego dzwonu i ?piewie Litanii loretańskiej ku czci Naj?wi?tszej Maryi Panny (mieszkańcy Wadowic uczestniczyli akurat w nabo?eństwie majowym). Jak opowiada? kard. Stanis?aw Dziwisz, Ojciec ?wi?ty doskonale zna? t? histori?. Z pewno?ci? by?a to te? dla niego pierwsza, odebrana w rodzinie, lekcja poszanowania ludzkiego ?ycia od chwili pocz?cia. Musia?o to wywrze? wp?yw na nauczanie Jana Paw?a II na temat ?ycia dzieci nienarodzonych – pisze Milena Kindziuk w biuletynie Instytutu Pami?ci Narodowej nr 6/2017.
B?dzie kim? wielkim
Ma?y Lolek sta? si? oczkiem w g?owie Emilii Wojty?owej. ?To dziecko b?dzie kim? wielkim!” - mia?a mówi? mama przysz?ego Papie?a, a jej s?owa okaza?y si? prorocze. Kobieta by?a jednak s?abego zdrowia. Nie zachowa?y si? ?adne informacje z jak? chorob? musia?a si? mierzy?, ale Karol Wojty?a zachowa? w pami?ci obraz matki cierpi?cej. Opiek? nad ni? sprawowa? m??, który przeszed? na wojskow? emerytur?, by móc zaj?? si? ?on?. We wspomnieniach s?siadów zachowa?y si? obrazy, gdy wynosi? j? na r?kach na balkon, by mog?a zaczerpn?? troch? s?ońca. Pani Wojty?owa zmar?a, gdy Lolek mia? zaledwie 9 lat.
Ta ?mier? naznaczy?a przysz?o?? ca?ej rodziny Wojty?ów.
To jest teraz twoja Matka
- Znana jest historia, wed?ug której, po ?mierci matki Karol senior Wojty?a zabra? synów do sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej i powiedzia? Lolkowi, wskazuj?c obraz Matki Bo?ej: ?To jest teraz twoja matka”. Sanktuarium Matki Bo?ej Kalwaryjskiej ju? na zawsze pozostanie jednym z najwa?niejszych dla Wojty?y miejsc. Odwiedza? je wielokrotnie, przyje?d?aj?c z pobliskich Wadowic, najpierw z ojcem i bratem w trakcie uroczysto?ci pasyjnych i maryjnych, a potem przez lata jako ksi?dz i biskup, Powraca? tu tak?e jako nast?pca ?w. Piotra – mówi Rafa? Gralewski, przewodnik po Sanktuarium Pasyjno-Maryjnym w Kalwarii Zebrzydowskiej. - By? tu 7 czerwca 1979 r. i 19 sierpnia 2002 roku, gdy zawierzy? Matce Mi?osierdzia sprawy polskiego narodu, Ko?cio?a w Polsce i odnowi? swoje osobiste oddanie.
Prosz?, aby?cie si? za mnie tu modlili
Pielgrzymi i tury?ci, którzy odwiedzaj? Sanktuarium Kalwaryjskie niemal na ka?dym kroku napotykaj? na ?lady obecno?ci Jana Paw?a II. ?wiadczy o tym tablica, na której wyryto s?owa pro?by Papie?a: ?Zawsze tu mia?em ?wiadomo??, ?e zanurzam si? w tym rezerwuarze wiary, nadziei i mi?o?ci, które nanios?y na to sanktuarium ca?e pokolenia Ludu Bo?ego ziemi, z której pochodz? i oto prosz?, aby?cie si? za mnie tu modlili za ?ycia i po ?mierci”. Jest skrzynia z pro?bami do Jana Paw?a II, a przy wizerunku Matki Bo?ej Kalwaryjskiej podarowana przez niego ró?a.
- W zespole klasztornym jest tak?e papieski pokój, w którym Jan Pawe? II mieszka? podczas pobytu w Kalwarii. Stoi tu jego ?ó?ko, pantofle, papieska sutanna, pas, piuska, buty, a tak?e ornat, naczynia liturgiczne i okoliczno?ciowy msza?, których u?ywa? podczas odprawionej tu mszy ?w. Jest tak?e tron Jana Paw?a II u?yty podczas wizyty w Kalwarii 19 sierpnia 2002 r. – opowiada Rafa? Gralewski.
Dró?ki Matki Bo?ej i Pana Jezusa
Kalwaria Zebrzydowska jako zabytkowy zespó? architektoniczno-krajobrazowy i pielgrzymkowy – Bazylika, Klasztor OO. Bernardynów i Dró?ki od 2000 r. znajduje si? na Li?cie ?wiatowego Dziedzictwa UNESCO i jest jedyn? na ponad 1000 istniej?cych w Europie kalwarii, która znalaz?a si? w tym presti?owym zestawieniu. Jan Pawe? II, tak jak miliony pielgrzymów, którzy przybywaj? tu rokrocznie, aby pog??bi? swoj? wiar?, tak?e chodzi? tymi dró?kami i nie kry?, ?e znalaz? tu rozwi?zanie wielu trapi?cych go spraw.
- Kalwaria ma to do siebie, ?e si? mo?na ?atwo ukry?. Wi?c przychodzi?em sam i w?drowa?em po dró?kach Pana Jezusa i Jego Matki, rozpami?tywa?em Ich naj?wi?tsze tajemnice. To jest zupe?nie przedziwna rzecz – te dró?ki… Mog? wam dzisiaj powiedzie?, moi drodzy, ?e prawie ?adna z tych spraw, które czasem niepokoj? serce biskupa, a w ka?dym razie pobudzaj? jego poczucie odpowiedzialno?ci, nie dojrza?a inaczej, jak tutaj, przez omodlenie jej w obliczu wielkiej tajemnicy wiary, jak? Kalwaria kryje w sobie – powiedzia? podczas wizyty w Kalwarii Zebrzydowskiej Jan Pawe? II 9 czerwca 1979 r.
Po?egnanie z Ojczyzn? przed Kalwaryjsk? Matk?
Powierzony przez ojca w 1929 r. Matce Bo?ej Kalwaryjskiej Karol Wojty?a to w?a?nie przed Jej wizerunkiem odprawi? ostatni? msz? ?w. na polskiej ziemi. By? to ostatni dzień jego papieskiej pielgrzymki do Ojczyzny w 2002 r.
Powiedzia? wówczas: ?Ka?dy, kto tu przychodzi, odnajduje siebie, swoje ?ycie, swoj? codzienno??, swoj? s?abo?? i równocze?nie moc wiary i nadziei – t? moc, która p?ynie z przekonania, ?e Matka nie opuszcza swego dziecka w niedoli, ale prowadzi je do Syna i zawierza Jego mi?osierdziu”. Wtedy te? wypowiedzia? s?owa zawierzenia: ?Wejrzyj, ?askawa Pani, na ten lud, który od wieków pozostawa? wierny Tobie i Synowi Twemu. Wejrzyj na ten naród, który zawsze pok?ada? nadziej? w Twojej matczynej mi?o?ci. Wejrzyj, zwró? na nas swe mi?osierne oczy, wypraszaj to, czego dzieci Twoje najbardziej potrzebuj?. Dla ubogich i cierpi?cych otwieraj serca zamo?nych. Bezrobotnym daj spotka? pracodawc?. Wyrzucanym na bruk pomó? znale?? dach nad g?ow?. Rodzinom daj mi?o??, która pozwala przetrwa? wszelkie trudno?ci. M?odym pokazuj drog? i perspektywy na przysz?o??. Dzieci otocz p?aszczem swej opieki, aby nie ulega?y zgorszeniu. Wspólnoty zakonne o?ywiaj ?ask? wiary, nadziei i mi?o?ci. Kap?anów ucz na?ladowa? Twojego Syna w oddawaniu co dnia ?ycia za owce. Biskupom upraszaj ?wiat?o Ducha ?wi?tego, aby prowadzili ten Ko?ció? jedn? i prost? drog? do bram Królestwa Twojego Syna. (…) Tobie zawierzam losy Ko?cio?a, Tobie polecam mój naród, Tobie ufam i Tobie raz jeszcze wyznaj?: Totus Tuus, Maria! Totus Tuus”.
Ma?gorzata Rokoszewska / KUL
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.