Kard. Krajewski: ?Panie, pokornie Ci? prosz? o cud pokoju w Ukrainie”
Kard. Konrad Krajewski
Od dwóch lat nosz? przypink? z flag? Ukrainy, aby nie zapomnie?, ?e jest wojna, ?e ka?dego dnia tak wielu ludzi obu narodów ginie w konflikcie. Jest tyle sierot, wdów i rannych… Od dwóch lat czuj? si? Ukraińcem i cierpi? razem z nimi. Od dwóch lat modl? si? o pokój i ka?dego dnia, kiedy odprawiam Msz? ?wi?t?, zatrzymuj? si? w ciszy po Modlitwie Pańskiej, kiedy wypowiadam s?owa: ?Wybaw nas, Panie, od z?a wszelkiego i obdarz nasze czasy pokojem”.
Od dwóch lat ka?dego dnia modl? si?, aby obaj prezydenci i ich doradcy usiedli przy stole: to ocali?oby ?ycie ludzi. Dopóki tego nie zrobi?, ?lad po zabitych nie b?dzie si? kończy?.
Siedem razy by?em na Ukrainie w imieniu Ojca ?wi?tego i widzia?em to, co nigdy nie powinno si? zdarzy?: jeden cz?owiek zabija drugiego cz?owieka, brat brata. Wojna wydaje si? by? wywo?ana zemst? na narodzie, który ma prawo do ?ycia w pokoju.
W ci?gu tych dwóch d?ugich lat widzia?em równie? wiele solidarno?ci, która jest czym? niesamowitym.
Spotka?em wielu ludzi dobrej woli, którzy po?wi?caj? swój czas, swoje zasoby, aby pomóc swojemu s?siadowi, to jest milionom uchod?ców zmuszonym do opuszczenia swoich domów tylko z plastikow? torb? w r?ku. Tak wielu ludzi dobrej woli nadal go?ci ukraińskich uchod?ców w swoich domach. Oto drugie oblicze krwawej wojny, to, które daje nadziej?.
Dzi?kuj? Panu, poniewa? z samego Rzymu, dzi?ki tak wielu ludziom, uda?o nam si? wys?a? na tereny ogarni?te wojn? ponad 240 ci??arówek z pomoc? humanitarn?.
To prawda, ?e ka?da wojna jest pora?k?, jak mówi Papie? Franciszek.
To prawda, ?e wszystkie państwa produkuj? broń, sprzedaj? j? i zarabiaj? du?o pieni?dzy. Prawd? jest równie? to, ?e prawie nikt nie mówi o pokoju, z wyj?tkiem Ojca ?wi?tego. Powtarzaj? tylko to zdanie: ?kto chce pokoju, musi przygotowa? si? do wojny”. Musi kupi? broń.
Zadaj? wi?c sobie pytanie: ?Kiedy pokój zapanuje w moim sercu? Kiedy mog? sta? si? cz?owiekiem, który potrafi sia? pokój i obdarza? pokojem?”. Mnie osobi?cie nape?nia pokój, gdy do?wiadczam mi?osierdzia. Kiedy po spowiedzi moje grzechy zostaj? przebaczone i kiedy ja zaczynam przebacza?. W takim w?a?nie momencie jestem pe?en pokoju, pokoju, który nie pochodzi od ?wiata, ale bezpo?rednio od Boga. W takiej chwili zaczynam by? Jego ?ywym obrazem.
Mi?osierdzie jest drugim imieniem Boga, pierwszym jest Mi?o??. Najwa?niejsze przykazanie wzywa nas do mi?o?ci Boga i bli?niego. Pokój to nie tylko rozejm i za?egnanie konfliktu, ale tak?e mi?osierdzie, czyli przebaczenie i pro?ba o przebaczenie.
Trzeba stawia? Boga na pierwszym miejscu, bli?niego na drugim, a ?ja” na trzecim, wszystkich przede mn?, wszyscy s? wa?niejsi ode mnie, ich ?ycie jest wa?niejsze od mojego. Ten, kto stawia Boga na pierwszym miejscu, Boga, który kocha ?ycie, ka?de ludzkie ?ycie, ten buduje pokój.
Dzi? spod bazyliki ?w. Zofii w Rzymie wyjedzie kolejna ci??arówka z ?ywno?ci? dla narodu ukraińskiego. Jest to pomoc dla ludzi, którzy s? wyczerpani wojn?, ale nie zniech?ceni i przekonani, ?e pokój jest nadal mo?liwy.
Musimy wspiera? ich modlitw?, która dla wierz?cych mo?e przenosi? góry, nie mówi?c ju? o powstrzymaniu tej bezmy?lnej wojny.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.