ÃÛÌÒ½»ÓÑ

Szukaj

Ormia¨½scy uchod?cy z G¨®rskiego Karabachu Ormia¨½scy uchod?cy z G¨®rskiego Karabachu  (AFP or licensors)

Ormianie unikn?li zag?ady, ale grozi im powa?ne niebezpiecze¨½stwo

Ani instytucje mi?dzynarodowe, ani °­´Ç?³¦¾±¨®? powszechny nie stan?li na wysoko?ci zadania w sprawie G¨®rskiego Karabachu. Nie by?o do?? stanowczej reakcji ¨C uwa?a pra?. Gollnisch dyrektor L¡¯Oeuvre d¡¯Orient, jednej z najwa?niejszych organizacji pomocowych dla chrze?cijan wschodnich. Uwa?a on, ?e po raz kolejny przyj?to zgubn? taktyk? przymykania oczu na pewne sprawy, aby kr¨®tk? met? mie? ?wi?ty spok¨®j. Taka taktyka prowadzi jednak do nieuchronnej eksplozji, a Armenii grozi wielkie niebezpiecze¨½stwo.

Krzysztof Bronk - Watykan

         Wypowiadaj?c si? w telewizji CNews przypomnia?, ?e w podobny sposób przymykano te? oczy na Hamas, a nawet go finansowano. W przesz?o?ci odwracano te? wzrok od tego, co dzieje si? w Gruzji czy na Krymie i mamy wojn? na Ukrainie ¨C wylicza ks. Gollnisch. Dzi? lekcewa?y si? zachowania Azerbejd?anu, a tymczasem Ormianom grozi kolejna zag?ada ¨C mówi dyrektor L¡¯Oeuvre d¡¯Orient.

Gdyby nie by?o drogi ucieczki, to Azerowie by ich zg?adzili

?Jestem szczerze przekonany, ?e gdyby Ormianie z Górskiego Karabachu nie mieli drogi ucieczki do Armenii, to, mówi? to z pe?nym przekonaniem i dr?eniem serca, do?wiadczyliby tego samego co ?ydzi z kibucu, ze strony Hamasu. Innymi s?owy Ormianie stan?li wobec ludzi, którzy kierowali si? ??dz? eksterminacji, by zatrze? wszelkie ?lady po Armenii, i którzy sami mówili: wygnamy ich jak psy. Gdyby Ormianie zostali na miejscu, to oni byliby gotowi ich zg?adzi?. Oczywi?cie Hamas i Azerbejd?an to bardzo ró?ne konteksty, ale jest te? co? podobnego, co? co sprawia, ?e kto? czuje si? upowa?niony do u?ycia skrajnej przemocy, bo jest prze?wiadczony, ?e dzia?a w s?usznej sprawie ¨C powiedzia? telewizji CNews pra?. Gollnisch. (¡­) Ja jestem przekonany, ?e ta wojna jest g??boko antychrze?cija¨½ska. Podobnie jak ludobójstwo w 1915 r., w którym zgin??o 1,5 mln Ormian. Ale by?o to te? ludobójstwo Asyryjczyków, Syriaków, a tak?e Greków. Jest w tym co? do g??bi antychrze?cija¨½skiego i trzeba to uzna?. I dzi? wida? to równie? w zachowaniu wojsk Azerbejd?anu. Burz? ko?cio?y, obalaj? krzy?e, niszcz? groby. To prawda, ?e Armenia to zarazem naród, kultura i religia. Ale w tym zachowaniu Azerbejd?anu jest co? do g??bi antyreligijnego. I trzeba te? powiedzie?, ?e Armenia jest dzi? zagro?ona. Jest w stanie skrajnego zagro?enia, bo istnieje wizja wielkiego Azerbejd?anu, który mia?by zaj?? Armeni?, a tak?e s? te? aspiracje Turcji, która chcia?by mie? bezpo?redni dost?p do Azerbejd?anu.¡°

Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.

21 pa?dziernika 2023, 15:27