蜜桃交友

?Oko?o 50 stra?aków, policjantów i ?o?nierzy odkopywa?o groby i wydobywa?o z nich cia?a biednych Ukraińców. Niektórzy byli torturowani. Potem po identyfikacji i znalezieniu dokumentów przenoszono te cia?a zmar?ych w jedno miejsce, ?eby nast?pnie przewie?? je do dalszych badań, tak aby ustali? to?samo?? i powiadomi? najbli?szych. Wojna zawsze zak?ada, ?e jest wielu zaginionych, poranionych i zmar?ych, a wi?c wiedzia?em, gdzie jad?, ale to, co mnie bardzo uderzy?o to widok owych 50 bardzo m?odych ludzi, w wieku mniej wi?cej 20-30 lat, którzy odkopywali zmar?ych. Dokonywali tego w idealnej ciszy – podkre?li? kard. Krajewski. – Czynili to tak delikatnie, a przecie? wiadomo, ?e musieli przez jaki? czas sta? na tych cia?ach, ?eby je odkopa?. Robili to tak, jakby wydobywali swoich najbli?szych: ojca, matk?, siostr? i brata. Delikatniej ju? chyba si? nie da?o. Dla mnie to by?a celebracja tajemnicy ?mierci, w której uczestniczyli ci m?odzi ludzie. Nie?li potem te cia?a do punktu zbornego w taki sposób, jakby to by?a jaka? intronizacja tych cia?. Nie by?o tam te? jakich? momentów pogardy dla Rosjan, ch?ci zemsty czy odwetu. By?o to po prostu celebrowanie tajemnicy ?mierci. Tak sobie my?la?em, chodz?c mi?dzy tymi grobami, podchodz?c do tych poszczególnych cia?, odmawiaj?c ca?y czas Koronk? do Mi?osierdzia Bo?ego. Byli?my tam trzy godziny. My?la?em wtedy z jednej strony o tym, co Jezus wycierpia? na krzy?u, kiedy mówi?: «Ojcze przebacz im, bo nie wiedz?, co czyni?», ale z drugiej strony przychodzi?y mi w tym spokoju, w tej ciszy, w tej celebracji dokonywanej przez tych m?odych ludzi s?owa z Pisma ?wi?tego, ?e z?o trzeba zawsze dobrem zwyci??a?, zawsze dobrem. Nie ma innej drogi.“