Droga Krzy?owa w Koloseum o wsp¨®?czesnym niewolnictwie ¨Ctekst
WIELKI PI?TEK 2019 KOLOSEUM
Z CHRYSTUSEM I KOBIETAMI NA DRODZE KRZY?OWEJ
Wprowadzenie
Min??o ju? 40 dni od chwili kiedy wraz z posypaniem g?ów popio?em rozpocz?li?my pielgrzymowanie wielkopostne, aby przygotowa? si? do prze?ycia razem z Chrystusem ostatnich godzin jego ?ycia ziemskiego, zanim zawieszony na krzy?u, zawo?a?: ?consummatum est¡±, ?wykona?o si?!¡±. Zgromadzeni na tym ?wi?tym miejscu, na którym wiele tysi?cy ludzi ponios?o w przesz?o?ci m?cze¨½stwo za trwanie w wierno?ci Chrystusowi chcemy teraz rozpocz?? t? ?drog? krzy?ow?¡± razem ze wszystkimi ubogimi, wykluczonymi ze spo?ecze¨½stwa i nowymi ukrzy?owanymi dzisiejszej historii, ofiarami naszych zamkni??, w?adz i ustawodawstwa, ?lepoty i egoizmu, ale przede wszystkim naszego serca znieczulonego oboj?tno?ci?. Jest ona chorob?, na któr? cierpimy równie? my, chrze?cijanie. Oby krzy? Chrystusa, narz?dzie ?mierci, ale tak?e nowego ?ycia, który jednoczy w obj?ciach ziemi? i niebo, pó?noc i po?udnie, wschód i zachód, o?wieca sumienia obywateli, Ko?cio?a, ustawodawców i tych wszystkich, którzy nazywaj? siebie uczniami Chrystusa, aby do wszystkich dotar?a Dobra Nowina odkupienia.
Stacja pierwsza: Jezus na ?mier? skazany
?Nie ka?dy, który Mi mówi: "Panie, Panie!", wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spe?nia wol? mojego Ojca, który jest w niebie¡±(Mt 7-21)
Rozwa?anie:
Panie, któ? bardziej ni? Maryja, Twoja Matka potrafi? by? Twoj? uczennic?? Przyj??a wol? Ojca nawet w najbardziej mrocznej chwili swojego ?ycia i z za?amanym sercem sta?a przy Tobie. Ta, która Ci? zrodzi?a, nosi?a w ?onie, bra?a w ramiona, karmi?a z mi?o?ci? i towarzyszy?a podczas ca?ego ?ycia ziemskiego nie mog?a nie przeby? tej samej drogi Kalwarii i dzieli? z Tob? najbardziej dramatycznej i bolesnej chwili Twojego i jej ?ycia.
Modlitwa:
Panie, ile? matek tak?e i dzi? prze?ywa do?wiadczenie Twojej Matki i p?acze z powodu losu swoich córek i synów? Ile? z nich, po ich pocz?ciu i urodzeniu widzi, ?e cierpi? i umieraj? z powodu chorób, braku po?ywienia, wody, opieki medycznej oraz szans ?ycia i przysz?o?ci? Prosimy Ciebie za tych, którzy zajmuj? odpowiedzialne stanowiska, aby us?yszeli wo?anie ubogich, które wznosi si? do Ciebie z ca?ego ?wiata, krzyk tych wszystkich m?odych istnie¨½, które na ró?ne sposoby s? skazywane na ?mier? przez oboj?tno?? zrodzon? przez wykluczaj?ce i egoistyczne dzia?ania polityczne. Niech ?adnemu z Twoich dzieci nie zabraknie pracy i tego, co niezb?dne dla pracowitego i godnego ?ycia.
Módlmy si? razem mówi?c: ?Panie, pomó? nam czyni? Twoj? wol?¡±
- W chwilach trudno?ci i przygn?bienia:
- W chwilach cierpienia fizycznego i moralnego:
- W chwilach mroku i samotno?ci:
Stacja druga: Jezus bierze krzy?
?Je?li kto chce i?? za Mn?, niech si? zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzy? swój i niech Mnie na?laduje!¡±(?k 9, 23)
Rozwa?anie:
Panie Jezu, ?atwo jest nie?? krzy? zawieszony na szyi lub umie?ci? go jako ozdobnik na ?cianach naszych pi?knych katedr czy domów, ale nie jest równie ?atwo spotka? i rozpozna? nowe krzy?e dzisiaj: bezdomnych, m?odzie?y pozbawionej nadziei, pracy i perspektyw, imigrantów zmuszonych do ?ycia w slumsach na marginesie naszego spo?ecze¨½stwa, po tym, jak zmierzyli si? z nies?ychanym cierpieniem. Niestety obozy te, bez zabezpieczenia, s? spalane i zrównane z ziemi? wraz z marzeniami i nadziejami tysi?cy zmarginalizowanych, wyzyskiwanych, zapomnianych m??czyzn i kobiet. Ile? dzieci jest ponadto dyskryminowanych ze wzgl?du na swe pochodzenie, kolor skóry lub status spo?eczny; ile? matek doznaje upokorzenia widz?c, jak ich dzieci s? wyszydzane i wykluczane z szans ich rówie?ników i kolegów szkolnych.
Modlitwa:
Dzi?kujemy Ci, Panie, poniewa? swoim ?yciem da?e? nam wzór tego, jak przejawia si? prawdziwa i bezinteresowna mi?o?? bli?niego, a zw?aszcza wobec nieprzyjació? czy po prostu wobec tych, którzy nie s? tacy jak my. Panie Jezu, ile razy tak?e i my, jako Twoi uczniowie, otwarcie deklarowali?my si? jako id?cy za Tob? w chwilach, kiedy dokonywa?e? uzdrowie¨½ i cudów, kiedy karmi?e? t?um i przebacza?e? grzechy. Ale nie by?o równie ?atwo Ci? zrozumie?, kiedy mówi?e? o s?u?bie i przebaczeniu, wyrzeczeniu i cierpieniu. Pomó? nam, by?my umieli po?wi?ca? swe ?ycie w s?u?bie innym.
Módlmy si? razem mówi?c: ?Panie, pomó? nam ?ywi? nadziej?¡±
- Kiedy czujemy si? opuszczeni i samotni:
- Kiedy trudno nam i?? za Tob?:
- Kiedy s?u?ba dla innych staje si? trudna:
Stacja trzecia: Jezus upada po raz pierwszy
?Je?eli ziarno pszenicy wpad?szy w ziemi? obumrze, przynosi plon obfity¡±(J 12,24)
Rozwa?anie:
Panie Jezu, na stromej drodze prowadz?cej na Kalwari?, zechcia?e? do?wiadczy? ludzkiej krucho?ci i s?abo?ci. Czym by?by dzisiaj Ko?ció? bez obecno?ci i wielkoduszno?ci wielu wolontariuszy, nowych Samarytan trzeciego tysi?clecia? W zimn? styczniow? noc, na ulicy na przedmie?ciach Rzymu, trzy Afrykanki, niemal jeszcze dziewcz?ta, kucaj?c na ziemi rozgrzewa?y swoje m?ode pó?nagie cia?o wokó? piecyka. Kilku m?odych m??czyzn, przeje?d?aj?c samochodem rzuci?o dla rozrywki do ognia materia? ?atwopalny, powoduj?c ich powa?ne poparzenia. W tej samej chwili przechodzi? jeden z licznych patroli wolontariuszy, który pospieszy? im z pomoc?, zabieraj?c je do szpitala, aby nast?pnie ugo?ci? je w domu rodzinnym. Ile by?o i b?dzie trzeba czasu, aby te dziewcz?ta uleczy?y si? nie tylko z oparze¨½ ich obola?ych ko¨½czyn, ale tak?e z bólu i upokorzenia spowodowanego okaleczeniem i oszpeceniem cia?a na zawsze?
Modlitwa:
Panie, dzi?kujemy Ci za obecno?? tak wielu nowych Samarytan trzeciego tysi?clecia, którzy równie? dzisiaj prze?ywaj? do?wiadczenie drogi, pochylaj?c si? z mi?o?ci? i wspó?czuciem nad wieloma ranami fizycznymi i moralnymi tych, którzy co nocy prze?ywaj? l?k i przera?enie ciemno?ci, samotno?ci i oboj?tno?ci. Panie, niestety bardzo cz?sto nie potrafimy dzisiaj dostrzec osób potrzebuj?cych, zobaczy? poranionych i upokorzonych. Cz?sto dochodzimy swoich praw i interesów, ale zapominamy o prawach i interesach ubogich i ostatnich w kolejce. Panie, daj nam ?ask?, by?my nie byli niewra?liwi na ich ?zy, na ich cierpienia, na ich krzyki bólu, bo poprzez nich mo?emy si? spotka? z Tob?.
Módlmy si? razem mówi?c: ?Panie, pomó? nam mi?owa?¡±
- Kiedy nie ?atwo by? Samarytaninem:
- Kiedy trudno nam o wybaczenie:
- Kiedy nie chcemy widzie? cierpie¨½ innych:
Czwarta stacja: Jezus spotyka swoj? matk?
?Twoj? dusz? miecz przeniknie, aby na jaw wysz?y zamys?y serc wielu¡± (?k 2,35)
Rozwa?anie:
Maryjo starzec Symeon, gdy przedstawi?e? ma?ego Jezusa w ?wi?tyni by dokona? obrz?du oczyszczenia przepowiedzia? ci, ?e twoje serce przeniknie miecz. Teraz jest godzina ponowienia twego ?Niech mi si? stanie¡±, twojej zgody na wol? Ojca, nawet je?li towarzyszenie synowi na stracenie, traktowanego jak z?oczy¨½ca powoduje przejmuj?cy ból. Panie, zmi?uj si? nad wieloma, nazbyt wieloma matkami, które pozwoli?y, by ich m?ode córki wyruszy?y do Europy w nadziei, ?e pomog? swoim rodzinom znajduj?cym si? w skrajnym ubóstwie, gdy tymczasem znalaz?y upokorzenie, pogard?, a czasem nawet ?mier?. Jak m?oda Tina , barbarzy¨½sko zabita na drodze w wieku zaledwie 20 lat, pozostawiaj?c kilkumiesi?czn? dziewczynk?.
Modlitwa:
Maryjo, w tej chwili prze?ywa?a? ten sam dramat, jak wiele matek, które cierpi? z powodu swoich dzieci, które wyjecha?y do innych krajów w nadziei znalezienia szansy na lepsz? przysz?o?? dla siebie i dla swoich rodzin, ale które niestety, znajduj? upokorzenie, pogard?, przemoc, oboj?tno??, samotno??, a nawet ?mier?. Daj im si?? i odwag?.
Módlmy si? razem mówi?c: ?Panie, pomó? nam zawsze dawa? pomoc i pociech?, by? obecnymi, aby oferowa? pomoc¡±
- By pociesza? matki, które op?akuj? los swoich dzieci:
- Tym, którzy stracili w ?yciu wszelk? nadziej?:
- Tym, którzy ka?dego dnia doznaj? przemocy i pogardy:
Pi?ta stacja: Szymon z Cyreny pomaga d?wiga? krzy? Jezusowi
?Jeden drugiego brzemiona no?cie i tak wype?niajcie prawo Chrystusowe¡± (Ga 6, 2)
Rozwa?anie:
Panie Jezu, w drodze na Kalwari? bardzo odczu?e? ci??ar i trudno?? noszenia tego szorstkiego drewnianego krzy?a. Na pró?no liczy?e? na pomoc przyjaciela, jednego z twoich uczniów, jednej z wielu osób, której cierpienia z?agodzi?e?. Niestety, tylko nieznany, Szymon z Cyreny pomóg? Tobie z obowi?zku. Gdzie s? dzi? nowi Cyrenejczycy w trzecim tysi?cleciu? Gdzie ich znajdziemy? Chcia?abym przypomnie? do?wiadczenie grupy zakonnic ró?nych narodowo?ci, pochodzenia i przynale?no?ci, z którymi od ponad siedemnastu lat co sobot? odwiedzamy o?rodek dla kobiet-imigrantek pozbawionych dokumentów. Kobiet, cz?sto m?odych, oczekuj?cych na poznanie swojego losu, zawieszonych mi?dzy wydaleniem a mo?liwo?ci? pozostania. Ile? napotykamy cierpienia, ale tak?e jak?e wiele rado?ci w tych kobietach, gdy spotykaj? si? z zakonnicami pochodz?cymi z ich krajów, mówi?cych ich j?zykami, ocieraj?cych ich ?zy, które dziel? chwile modlitwy i ?wi?ta, które sprawiaj?, ?e mniej trudne s? d?ugie miesi?ce sp?dzane mi?dzy ?elaznymi kratami i cementowymi asfaltami.
Modlitwa:
Za wszystkich Cyrenejczyków naszej historii, ?eby nie os?ab?o ich pragnienie, by Ciebie przyj?? pod postaci? ostatnich na ziemi, maj?cych ?wiadomo??, ?e przyjmuj?c ostatnich naszego spo?ecze¨½stwa, przyjmujemy Ciebie. Niech ci Samarytanie b?d? rzecznikami tych, którzy nie maj? g?osu.
Módlmy si? razem mówi?c: ?Panie, pomó? nam nie?? nasz krzy?¡±
- Kiedy jeste?my utrudzeni i przygn?bieni
- Kiedy czujemy ci??ar naszych s?abo?ci
- Kiedy nas prosisz o dzielenie cierpie¨½ innych osób
Szósta stacja: Weronika ociera twarz Jezusowi
?Wszystko, co uczynili?cie jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnie?cie uczynili¡±(Mt 25,40)
Rozwa?anie:
Pomy?lmy o dzieciach w ró?nych cz??ciach ?wiata, które nie mog? chodzi? do szko?y i s? wyzyskiwane w kopalniach, na polach, w rybo?ówstwie, sprzedawane i kupowane przez handlarzy ?ywym towarem, na przeszczepy narz?dów, a tak?e wyzyskiwane i wykorzystywane na naszych drogach przez wielu, w tym chrze?cijan, którzy zatracili poczucie w?asnej ?wi?to?ci i ?wi?to?ci innych osób. Jak pewna ma?oletnia o w?t?ym ciele, napotkana pewnej nocy w Rzymie, któr? ludzie w luksusowych samochodach wykorzystywali po kolei. A mog?a by? w wieku ich córek ... Jakie zaburzenia mo?e wywo?a? ta przemoc w ?yciu tak wielu m?odych dziewcz?t, które do?wiadczaj? jedynie przemocy, arogancji i oboj?tno?ci tych, którzy w noc i w dzie¨½ ich szukaj?, u?ywaj?, wykorzystuj?, by je potem nast?pnie z powrotem wyrzuci? na drog? na pastw? kolejnego handlarza ludzkim ?yciem?
Modlitwa:
Modlitwa: Panie Jezu, oczy?? nasze oczy, by?my umieli dostrzec Twoje oblicze w naszych braciach i siostrach, zw?aszcza w tych wszystkich dzieciach, które w wielu cz??ciach ?wiata ?yj? w n?dzy i ubóstwie. Dzieci pozbawionych szansy prawa do szcz??liwego dzieci¨½stwa, edukacji szkolnej, niewinno?ci. Istot u?ywanych jako towar o ma?ej warto?ci, sprzedawanych i kupowanych kiedy si? zechce. Panie, miej lito?? i wspó?czucie dla tego chorego ?wiata i pomó? nam odkry? pi?kno godno?ci naszej i innych osób, jako istot ludzkich, stworzonych na Twój obraz i podobie¨½stwo.
Módlmy si? razem mówi?c: ?Panie, pomó? nam dostrzec¡±
- Twarz niewinnych dzieci prosz?cych o pomoc
- Niesprawiedliwo?ci spo?eczne
- Godno??, któr? ka?dy cz?owiek nosi w sobie i która jest zniewa?ana
Siódma stacja: Jezus upada po raz drugi
?Gdy Mu z?orzeczono, nie z?orzeczy?, gdy cierpia?, nie grozi?, ale oddawa? si? Temu, który s?dzi sprawiedliwie¡± (1 P 2, 23)
Rozwa?anie:
Ile? zemsty w naszych czasach. Wspó?czesne spo?ecze¨½stwo zatraci?o wielk? warto?? przebaczenia, daru w najpe?niejszym sensie tego s?owa, lecz?cego rany, b?d?cego fundamentem pokoju i ludzkiego wspó??ycia. W spo?ecze¨½stwie, w którym przebaczenie jest prze?ywane jako s?abo??, Ty, Panie chcesz, aby?my nie zatrzymywali si? na pozorach. I nie czynisz tego s?owami, ale daj?c przyk?ad. Tym, którzy ci? dr?cz?, odpowiadasz: ?Dlaczego mnie prze?ladujesz?¡±, dobrze wiedz?c, ?e prawdziwa sprawiedliwo?? nigdy nie mo?e opiera? si? na nienawi?ci i zem?cie. Uczy¨½ nas zdolnymi do proszenia o przebaczenie i obdarzania przebaczaniem.
Modlitwa:
?Ojcze przebacz im, bo nie wiedz?, co czyni?¡±. Panie, ty te? odczuwa?e? ci??ar pot?pienia, odrzucenia, opuszczenia, cierpienia zadanego przez ludzi, którzy ci? spotkali, przyj?li ci? i poszli za tob?. B?d?c pewnym, ?e Ojciec ci? nie opu?ci?, znalaz?e? si??, by zaakceptowa? Jego wol?, przebaczaj?c, kochaj?c i daj?c nadziej? tym, którzy tak jak Ty id? dzisiaj t? sam? drog? drwiny, pogardy, szyderstwa, opuszczenia, zdrady i samotno?ci.
Módlmy si? razem mówi?c: ?Panie, pomó? nam dawa? pocieszenie¡±
- Tym, którzy czuj? si? obra?ani i zniewa?ani
- Tym, którzy czuj? si? zdradzeni i upokorzeni
- Tym, którzy czuj? si? os?dzeni i pot?pieni
Stacja ósma: Jezus spotyka niewiasty
?Córki jerozolimskie, nie p?aczcie nade Mn?; p?aczcie raczej nad sob? i nad waszymi dzie?mi!¡± (?k 23,28)
Rozwa?anie:
Spo?eczna, ekonomiczna i polityczna sytuacja migrantów i ofiar handlu lud?mi wywo?uje w nas pytania i wstrz?s. Musimy mie? odwag?, jak podkre?la to z moc? papie? Franciszek, demaskowa? handel istotami ludzkimi jako zbrodni? przeciw ludzko?ci. My wszyscy, zw?aszcza my, chrze?cijanie, musimy wzrasta? w ?wiadomo?ci, ?e wszyscy jeste?my odpowiedzialni za ten problem i wszyscy mo?emy i powinni?my uczestniczy? w jego rozwi?zaniu. My wszyscy, ale przede wszystkim my, kobiety, musimy zmierzy? si? z wyzwaniem odwagi ¨C odwagi umiej?tno?ci dostrzegania i dzia?ania, pojedynczo i jako wspólnota. Dopiero ??cz?c razem nasze ubóstwo b?dzie si? ono mog?o sta? si? wielkim bogactwem, zdolnym do zmiany sposobu my?lenia i ul?enia cierpieniom ludzko?ci. Cz?owiek ubogi, cudzoziemiec, inny nie powinien by? postrzegany jako wróg, którego nale?y odrzuci? lub zwalcza?, ale raczej jako brat lub siostra, któr? nale?y przyj?? i pomóc. Nie s? oni problemem, przeciwnie ¨C s? cennym zasobem dla naszych opancerzonych twierdz, gdzie dobrobyt i konsumpcja nie przynosz? ulgi rosn?cemu zm?czeniu i znu?eniu.
Modlitwa:
Panie, naucz nas posiadania Twego spojrzenia; tego spojrzenia akceptacji i mi?osierdzia, z którym widzisz nasze ograniczenia i nasze l?ki. Pomó? nam spogl?da? w ten sposób na ró?nice idei, przyzwyczaje¨½, pogl?dów. Pomó? nam czu? si? cz??ci? tej?e ludzko?ci i uczy¨½ nas promotorami ?mia?ych i nowych dróg go?cinno?ci tego, co odmienne, aby wspólnie tworzy? wspólnot?, rodzin?, parafie i spo?ecze¨½stwo obywatelskie.
Módlmy si? razem, mówi?c: ?Pomó? nam dzieli? cierpienie innych¡±:
- Z tymi, którzy cierpi? z powodu ?mierci bliskich osób,
- Z tymi, którym trudniej jest prosi? o pomoc i pocieszenie,
- Z tymi, którzy do?wiadczyli nadu?y? i przemocy
Stacja dziewi?ta: Jezus upada po raz trzeci
?Dr?czono Go, lecz sam si? da? gn?bi?, nawet nie otworzy? ust swoich. Jak baranek na rze? prowadzony¡± (Iz 53,7)
Rozwa?anie:
Panie upad?e? po raz trzeci, wycie¨½czony i upokorzony, pod ci??arem twego krzy?a. W?a?nie tak jak wiele dziewcz?t, zmuszonych do bycia na ulicy przez grupy handlarzy niewolników, które nie wytrzymuj? utrudzenia i upokorzenia, gdy widz? swe m?ode cia?o zmanipulowanym, wykorzystanym, zniszczonym wraz ze swymi marzeniami. Te m?ode kobiety czuj? si? jakby rozdwojone: z jednej strony po??dane i wykorzystywane, a z drugiej ¨C odrzucone i pot?pione przez spo?ecze¨½stwo, które nie chce widzie? tego rodzaju wykorzystywania, spowodowane twierdzeniami kultury u?ycia i wyrzucenia. Podczas jednej z wielu nocy, sp?dzonych na ulicach Rzymu, szuka?am m?odej dziewczyny przyby?ej niedawno do W?och. Nie widz?c jej w jej grupie, wo?a?am do niej uporczywie po imieniu: ?Mercy!¡±. W ciemno?ci podesz?am do niej skulonej i ?pi?cej na skraju drogi. Na moje wo?anie obudzi?a si? i powiedzia?a mi, ?e ju? nie mo?e d?u?ej tak ?y?. ?Jestem wyko¨½czona¡± ¨C powtarza?a.. Pomy?la?am o jej matce... Gdyby wiedzia?a, co si? wydarzy?o jej córce, p?aka?aby rzewnymi ?zami.
Modlitwa:
Panie, ile? to razy zadawa?e? nam to niewygodne pytanie: ?Gdzie jest twój brat? Gdzie jest twoja siostra?¡±. Ile razy przypomina?e? nam, ?e ich przejmuj?cy krzyk dochodzi? a? do Ciebie? Pomó? nam dzieli? cierpienie i upokorzenie wielu osób, traktowanych jak odpad. Zbyt ?atwo jest pot?pia? ludzi i niewygodne sytuacje, które upokarzaj? nasz? fa?szyw? wstydliwo??, ale nie jest równie ?atwo podj?? nasz? odpowiedzialno?? jako jednostki, jako rz?dy a tak?e jako wspólnoty chrze?cija¨½skie.
Módlmy si? razem, mówi?c: ?Panie, daj nam si?? i odwag? demaskowania¡±
- W obliczu wykorzystywania i upokarzania, prze?ywanego przez wielu m?odych
- W obliczu oboj?tno?ci i milczenia wielu chrze?cijan
- W obliczu niesprawiedliwych praw, pozbawionych humanitaryzmu i solidarno?ci
Stacja dziesi?ta: Jezus z szat obna?ony
?Obleczcie si? w serdeczne mi?osierdzie, dobro?, pokor?, cicho??, cierpliwo??¡± (Kol 3,12).
Rozwa?anie:
Pieni?dz, dobrobyt, w?adza ¨C oto idole wszystkich czasów. Równie?, a nawet przede wszystkim naszych, które szczyc? si? ogromnymi post?pami, gdy chodzi o uznanie praw osoby ludzkiej. Wszystko mo?na naby?, ??cznie z cia?ami ma?oletnich, odartych z ich godno?ci i przysz?o?ci. Zapomnieli?my o centralnym miejscu istoty ludzkiej, jej godno?ci, pi?kna, si?y. W czasie, gdy w ?wiecie umacniaj? si? mury, przeszkody, p?kni?cia, chcemy przypomnie? i podzi?kowa? tym, którzy ¨C pe?ni?c ró?ne role ¨C w tych ostatnich miesi?cach, zaryzykowali swoim w?asnym ?yciem, zw?aszcza na Morzu ?ródziemnym, aby ratowa? ?ycie wielu rodzin szukaj?cych bezpiecze¨½stwa i szans, istnie¨½ ludzkich uciekaj?cych przed bied?, dyktaturami, korupcj? czy niewolnictwem.
Modlitwa:
Pomó? nam, Panie, odkry? na nowo pi?kno i bogactwo, jakie ka?da osoba i ka?dy naród zawieraj? w sobie jako Twój jedyny i niepowtarzalny dar, aby wykorzysta? go w s?u?bie dla ca?ego spo?ecze¨½stwa a nie tylko dla osi?gni?cia korzy?ci osobistych. Prosimy Ci?, Jezu, aby Twój przyk?ad i Twoja nauka o mi?osierdziu i przebaczeniu, o pokorze i cierpliwo?ci uczyni?a nas nieco bardziej ludzkimi, a zatem bardziej chrze?cijanami.
Módlmy si? razem, mówi?c: ?Panie, daj nam serce pe?ne mi?osierdzia¡±
- W obliczu ??dzy przyjemno?ci, w?adzy i pieni?dza
- W obliczu niesprawiedliwo?ci wyrz?dzanych ubogim i najs?abszym
- W obliczu z?udze¨½ korzy?ci osobistych
Stacja jedenasta: Jezus przybity do krzy?a
?Ojcze, przebacz im, bo nie wiedz?, co czyni?¡± (?k 23,34)
Rozwa?anie:
Nasze spo?ecze¨½stwo g?osi równo?? praw i godno?ci wszystkich ludzi, ale praktykuje i toleruje nierówno??. Akceptuje nawet jej formy najskrajniejsze. M??czy?ni, kobiety i dzieci s? sprzedawani i kupowani jak niewolnicy przez nowych handlarzy ludzi. Ofiary tego handlu s? nast?pnie wykorzystywane przez innych osobników. I wreszcie wyrzucone precz jak towar bez warto?ci. Ilu? to wzbogaci?o si?, po?eraj?c cia?o i krew ubogich!
Modlitwa:
Panie, ile? to osób jeszcze dzisiaj zosta?o przybitych do krzy?a ¨C ofiary nieludzkiego wyzysku, pozbawione godno?ci, wolno?ci, przysz?o?ci. Ich krzyk o pomoc jest dla nas wyzwaniem jako ludzi, jako rz?dy, jako spo?ecze¨½stwa i jako Ko?ció?. Jak to mo?liwe, ?e nadal Ciebie krzy?ujemy, staj?c si? wspólnikami handlu lud?mi? Daj nam oczy, aby widzie? i serce, aby czu? cierpienia tak wielu osób, które jeszcze dzi? s? przybijane do krzy?a przez nasze systemy ?ycia i konsumpcji.
Módlmy si? razem, mówi?c: ?Panie, zmi?uj si?¡±
- Nad nowymi ukrzy?owanymi dzisiaj na ca?ej ziemi
- Nad mo?nymi i ustawodawcami naszego spo?ecze¨½stwa
- Nad tymi, którzy nie potrafi? przebaczy? i nie umiej? kocha?
Stacja dwunasta: Jezus umiera na krzy?u
?Bo?e mój, Bo?e mój, czemu? Mnie opu?ci??¡± (Mk 15,34)
Rozwa?anie:
Równie? Ty, Panie, odczu?e? na krzy?u ci??ar wyszydzenia, drwin, obelg, przemocy, opuszczenia, oboj?tno?ci. Tylko Maryja ¨C Twoja Matka i kilka innych uczennic pozosta?y tam jako ?wiadkowie Twego cierpienia i Twojej ?mierci. Niech ich przyk?ad b?dzie dla nas inspiracj?, by anga?owa? si?, ?eby nie czuli osamotnienia konaj?cy dzisiaj na jak?e wielu Kalwariach, rozrzuconych po ca?ym ?wiecie, w tym w obozach w krajach tranzytowych, na statkach, którym odmówiono zawini?cia do bezpiecznego portu, podczas d?ugich procedur biurokratycznych w celu uzyskania miejsca przeznaczenia, w o?rodkach przetrzymywania, w miejscach zapalnych, w obozach dla pracowników sezonowych, w licznych kontrowersjach.
Modlitwa:
Panie, prosimy Ci?: pomó? nam stawa? si? bli?nimi nowych ukrzy?owanych i zrozpaczonych naszych czasów. Naucz nas ociera? ich ?zy, pociesza? ich, jak umia?y to czyni? Maryja i inne kobiety pod Twoim krzy?em.
Módlmy si? razem, mówi?c: ?Panie, pomó? nam po?wi?ca? swoje ?ycie¡±
- Tym, którzy doznali niesprawiedliwo?ci, nienawi?ci i zemsty
- Tym, którzy zostali niesprawiedliwie oczernieni i skazani
- Tym, którzy czuj? si? samotni, opuszczeni i upokorzeni
Stacja trzynasta: Jezus zdj?ty z krzy?a
?Je?eli ziarno pszenicy wpad?szy w ziemi? nie obumrze, zostanie tylko samo, ale je?eli obumrze, przynosi plon obfity¡± (J 12,24)
Rozwa?anie:
Kto pami?ta, w tym czasie wiadomo?ci ci?tych i ulotnych o tych 26 m?odych Nigeryjkach, poch?oni?tych przez fale, których pogrzeb odprawiono w Salerno. Ich kalwaria by?a okrutna i d?uga. Najpierw przesz?y pustyni? Sahary st?oczone w przypadkowym autobusie. Pó?niej przymusowy pobyt w ?obozach koncentracyjnych¡± w Libii. I wreszcie skok do morza, gdzie znalaz?y ?mier? u wrót ?ziemi obiecanej¡±. Dwie z nich nosi?y w swych ?onach dar nowego ?ycia, dzieci, które ju? nigdy nie ujrz? ?wiat?a s?onecznego. Ale ich ?mier?, podobnie jak Jezusa zdj?tego z krzy?a, nie by?a daremna. Wszystkie te ?ywoty powierzamy mi?osierdziu Ojca naszego i wszystkich, przede wszystkim jednak Ojca ubogich, zrozpaczonych i upokorzonych.
Modlitwa:
Panie, w tej godzinie s?yszymy jak jeszcze raz rozlega si? krzyk, który papie? Franciszek przyniós? z Lampedusy ¨C celu jego pierwszej podró?y apostolskiej: ?Kto p?aka??¡±. A teraz po niezliczonych katastrofach morskich nadal krzyczymy: ?Kto p?aka??¡±. Kto p?aka? ¨C zadajemy sobie pytanie w obliczu tych 26 trumien ustawionych w szeregu, nad którymi górowa?a bia?a ró?a. Tylko pi?? z nich zosta?o zidentyfikowanych. Z imieniem lub bez wszystkie s? jednak naszymi córkami i siostrami. Wszystkie zas?uguj? na szacunek i pami??. Wszystkie prosz? nas, aby?my czuli si? odpowiedzialni: instytucje, w?adze i tak?e my ¨C z naszym milczeniem i oboj?tno?ci?.
Módlmy si? razem, mówi?c: ?Panie, pomó? nam dzieli? p?acz¡±
- W obliczu cierpie¨½ innych ludzi
- W obliczu wszystkie bezimiennych trumien
- W obliczu p?aczu wielu matek
Stacja czternasta: Jezus z?o?ony do grobu
Rozwa?anie:
Pustynia i morza sta?y si? dzi? nowymi cmentarzami. W obliczu tylu zgonów nie ma odpowiedzi, jest jednak odpowiedzialno??. Bracia, którzy pozwalaj?, aby inni bracia umierali. M??czy?ni, kobiety, dzieci, których nie mogli?my lub nie chcieli?my uratowa?. Podczas gdy rz?dy dyskutuj?, zamkni?te w pa?acach w?adzy, Sahara zape?nia si? szkieletami osób, które nie sprosta?y trudom, g?odowi, pragnieniu. Jak wiele bólu kosztuj? te nowe wyj?cia! Ile? okrucie¨½stwa n?ka uciekaj?cych: obozy libijskie, rozpaczliwe podró?e, morze, które sta?o si? wodnym grobowcem.
Modlitwa:
Panie, spraw, aby?my zrozumieli, ?e wszyscy jeste?my dzie?mi tego samego Ojca. Oby ?mier? Twego Syna Jezusa obdarzy?a przywódców pa¨½stw i odpowiedzialnych za ustawodawstwo ?wiadomo?ci? ich roli w obronie ka?dej osoby stworzonej na Twój obraz i podobie¨½stwo
?Wykona?o si?¡± (J 19,30)
´Ü²¹°ì´Ç¨½³¦³ú±ð²Ô¾±±ð
Chcieliby?my przypomnie? histori? ma?ej, 9-miesi?cznej Favour, która opu?ci?a Nigeri? wraz ze swymi m?odymi rodzicami w poszukiwaniu lepszej przysz?o?ci w Europie. W czasie d?ugiej i niebezpiecznej podró?y przez Morze ?ródziemne mama i tata zmarli wraz z kilkuset osobami, które zaufa?y handlarzom bez skrupu?ów, byleby móc dotrze? do ziemi obiecanej. Tylko Favour prze?y?a i tak?e ona, jak Moj?esz, zosta?a ocalona z wód. Niech jej ?ycie stanie si? ?wiat?em nadziei na drodze ku ludzko?ci bardziej braterskiej.
Modlitwa:
Na zako¨½czenie Twej Drogi Krzy?owej prosimy Ci?, Panie, aby? nauczy? nas czuwa?, razem z Twoj? Matk? i z kobietami, które towarzyszy?y Ci na Kalwarii, czekaj?c na Twe zmartwychwstanie. Niech b?dzie ono latarni? nadziei, rado?ci, nowego ?ycia, braterstwa, go?cinno?ci i wspólnoty mi?dzy narodami, religiami i prawami. Aby ka?dy Syn i Córka cz?owieka byli uznani prawdziwie w swej godno?ci Dziecka Bo?ego i aby nigdy nie byli traktowani jak niewolnicy.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.