蜜桃交友

Beata Zaj?czkowska – Watykan

Bp Dziuba podkre?la, ?e te ró?nice musz? by? na synodzie wychwycone. Trzeba szuka? wspólnych rozwi?zań dla wyzwań istniej?cych w Ko?ciele i spo?eczeństwie. ?Na synodzie wci?? jest du?o teorii i prezentowania jakiego? niedo?cig?ego idea?u, a wci?? zbyt ma?o odniesienia do konkretnej rzeczywisto?ci” – podkre?la polski biskup misyjny.

- Co by?o najwa?niejsze w czasie pierwszego tygodnia synodu, który jest ju? za nami?

Bp Dziuba: W czasie pierwszego tygodnia najciekawsze i zarazem najwa?niejsze by?o zapoznanie si? z sytuacj? Ko?cio?a i ludzi m?odych w ró?nych krajach. By? to czas dzielenia si? specyficzn? sytuacj? w ró?nych zak?tkach globu. Przechodz?c przez ró?ne kontynenty ta sytuacja jest kompletnie inna. To wprowadzenie by?o wa?ne, by zna? realia, gdy b?dziemy dyskutowa? i podejmowa? jakie? decyzje.

- Co w konkrecie z tego co by?o mówione do Ksi?dza Biskupa najbardziej przemówi?o?

Bp Dziuba: Uderzy? mnie du?y kontrast mi?dzy ?yciem i mo?liwo?ciami m?odych ludzi oraz sposobami wyra?ania wiary i realiami ?ycia. Afryka, któr? reprezentuj? jest specyficznym kontynentem, gdzie wci?? dominuje ubóstwo, przemyt ludzi i handel nimi, a tak?e migracja w poszukiwaniu lepszych warunków ?yciowych. Obecne s? te? szczególne afrykańskie tradycje, sposoby ?ycia, ?wi?towania i celebrowania wiary, które s? inne ni? chocia?by te w Europie. Wa?ne jest ?eby synod i nasz końcowy dokument uchwyci? te ró?nice ?ycia ludzi m?odych i szuka? sposobów rozwi?zania pojawiaj?cych si? wyzwań. W dotychczasowych wypowiedziach ta ró?nica mi?dzy Pó?noc? a Po?udniem naszego globu nie by?o dot?d zasygnalizowana tak mocno, jak powinna by?.

- Czy pojawiaj? si? ju? jakie? konkretne propozycje?

Bp Dziuba: Pój?cie razem z m?odzie??, bycie razem z ni? jest jedn? z najwa?niejszych rzeczy. Niestety cz?sto – biskupi, kap?ani, siostry zakonne, czyli inaczej mówi?c ?hierarchia”, nie zna swoich ludzi. Wynika to ze sposobu ?ycia, administracji, czy struktur Ko?cio?a, szczególnie tych w Europie czy Ameryce Pó?nocnej. W Afryce biskup nie jest ?my lord”, czyli ?moim panem”, ale jest ?father bishop” czyli ?ojcem biskupem”. I ludzie nie boj? si? zbli?y?, nie kl?kaj? przed nim, bowiem jest o wiele bli?ej ?ycia lokalnych ludzi. To jest sposób ?ycia i styl naszego afrykańskiego Ko?cio?a.

- Ludzie bardzie potrzebuj? nauczycieli i mistrzów ni? odleg?ych urz?dników…

Bp Dziuba: Ludzie chc? mie? przy sobie kogo? do kogo mog? pój??. Szczególnie w sytuacji kryzysu, trudnych ?yciowych wyborów, itp. W naszej afrykańskiej sytuacji Ewangelia ma smak chleba. To nie s? pi?kne s?owa g?oszone z ambony, ale S?owo, które ma wp?yw na codzienne ?ycie, na zwyk?e ?yciowe sytuacje. Dlatego wa?ne jest, by Ko?ció? by? blisko zwyk?ych sytuacji ?yciowych m?odzie?y i ca?ego spo?eczeństwa, jak równie? dzieci.

- O czym Ksi?dz Biskup mówi? w swym dzisiejszym wyst?pieniu?

Bp Dziuba: Zwróci?em uwag? na to, by synod bra? pod uwag? ró?nice ?ycia ludzi, szczególnie te ró?nice kultury afrykańskiej, która jest otwarta na Boga, na blisko??, na relacje mi?dzyludzkie i rodzinne. Mówi?em ?eby zwróci? na to uwag? w dokumencie końcowym i budowa? Ko?ció?, na wizji wielkiej rodziny Bo?ej, gdzie wszyscy s? dzie?mi Boga, a dla siebie bra?mi i siostrami. Wskazywa?em te? na relacj? wspó?odpowiedzialno?ci lokalnej wspólnoty. Wida? to w naszym tradycyjnym ?yciu. A Afryce ca?a wioska jest odpowiedzialna za wychowanie dzieci i m?odzie?y, starsi sami daj? przyk?ad, jak równie? czuwaj? nad tym, by m?odzie? sz?a w dobrym kierunku, ta relacja wspó?odpowiedzialno?ci. To powinno by? obecne szczególnie w wymiarze parafialnym Ko?cio?a, gdzie m?odzie? ?yje, uczy si?, pracuje, ?wi?tuje. Chodzi o to, ?eby ca?a parafia razem z pasterzem, siostrami czy bra?mi zakonnymi, czu?a si? wspó?odpowiedzialna za t? ich ma?? wspólnot?. Nie chodzi o to, by tylko da? konkretne zadanie niektórym, ale ?eby by?o to poczucie – ja jestem cz?onkiem Ko?cio?a, tak samo jest nim m?odzie?, i razem jeste?my jedn? rodzin?, wspó?odpowiedzialn? za siebie.

- Ksi?dz Biskup jest na synodzie rzecznikiem m?odzie?y RPA. Co chcieli, by w ich imieniu zosta?o tu powiedziane?

Bp Dziuba: Chcieli, aby t? sytuacj? Afryki, o wiele trudniejsz? ni? w wielu innych miejscach ?wiata przedstawi? i powiedzie?, ?e oni s? wierni Ko?cio?owi; ?e chocia? do?wiadczaj? tak trudnej sytuacji ?yciowej jednak trwaj? przy Jezusie, s? wierni, trwaj? przy Ko?ciele i Ojcu ?wi?tym. Przypominali, ?e wszyscy jeste?my jednym Ko?cio?em. Chocia? daleko od Rzymu, od Ojca ?wi?tego, to jednak jeste?my razem i mamy nadziej?, ?e kiedy? ?wiatowe Dni M?odzie?y odb?d? si? w?a?nie na Czarnym L?dzie, by? mo?e w?a?nie w RPA. Potrzebujemy ?eby Ojciec ?wi?ty przyjecha? do Afryki po to, by umocni? nas w wierze i przypomnie? o tym, ?e jeste?my jednym katolickim Ko?cio?em. Rozrzuconym po ca?ym ?wiecie, ale jeste?my jedn? rodzin?.

- M?odzi obawiaj? si?, ?e synod nic nie zmieni i zakończy si? jedynie wypracowaniem kolejnego dokumentu, pisanego trudnym j?zykiem, który nieczytany trafi na pó?ki…

Bp Dziuba: Bior?c pod uwag? wypowiedzi biskupów, ale i samych m?odych troch? si? obawiam, ?e synod jest troch? za teoretyczny. Daje idea?, do którego trzeba d??y?, ale nie zawsze jest realistyczny. Mam nadziej?, ?e końcowy dokument b?dzie bardziej ?yciowy i stanie si? odpowiedzi? na konkretne wyzwania, czy sytuacje m?odzie?y na ca?ym ?wiecie. Szczególnie m?odzie?y w po?udniowej cz??ci ?wiata, poniewa? tam ?yje wi?kszo?? m?odych i kultura jest tam specyficzna. Mam nadziej?, ?e zostanie stworzona tak?e ?atwiejsza wersja synodalnego dokumentu końcowego, co? na wzór m?odzie?owego katechizmu ?YOUCAT”, który by?by np. baz? do spotkań w grupach, gdzie m?odzie? b?dzie mog?a rozwa?a?, wyci?ga? wnioski i pod??a? za wskazaniami dokumentu.