Francja: edukacja seksualna to kompetencje rodziców, a nie państwa
Krzysztof Bronk - Watykan
Kontrowersyjny program nauczania na temat zwi?zków i seksualno?ci zosta? przedstawiony w marcu ubieg?ego roku i, jak przypomina dziennik La Croix – od razu spotka? si? z ostrym sprzeciwem zarówno ?rodowisk rodzinnych, jak i szkolnictwa katolickiego. W ten sposób państwo przyw?aszcza sobie obowi?zki rodziców w zakresie wychowania dzieci – powiedzia? Philippe Delorme. Podkre?li?, ?e cho? ministerstwo edukacji usun??o samo poj?cie gender, to jednak ca?y program jest g??boko przenikni?ty t? ideologi?. ?Bardzo mocno rozró?nia on p?e? biologiczn? i to?samo?? p?ciow?, sugeruj?c, ?e praktycznie nie ma mi?dzy nimi ?adnego zwi?zku” – zauwa?y? Delorme.
Wyrazi? on równie? ubolewanie, ?e w obecnej sytuacji politycznej nie ma dzi? we Francji przestrzeni do spokojnej debaty na ten temat, bo ka?dy, to nie zgadza si? z jedynym dozwolonym punktem widzenia, nara?a si? tym samym na etykietk? reakcjonisty.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.