Ocaleni z piek?a Gazy: kropla nadziei po mrokach gruzów
Beata Zaj?czkowska – Watykan
Ca?a operacja sta?a si? mo?liwa dzi?ki wyt??onej wspó?pracy Izraela, Palestyny i Egiptu, gdzie dzieci przesz?y pierwsze badania i zosta?y przygotowane do dalszej podró?y do W?och. Pierwsze dzieci przylecia?y samolotem transportowym, kolejne przyp?yn??y na okr?cie szpitalnym, który zakończy? w?a?nie misj? na Bliskim Wschodzie.
?Na razie wydostali?my z piek?a Gazy 88 maluchów wraz z opiekunami. Jest to kropla w morzu potrzeb, bo pilnej pomocy wymaga kilkana?cie tysi?cy palestyńskich dzieci” – mówi ojciec Faltas. Franciszkanin zaznacza, ?e sytuacja w Strefie Gazy jest apokaliptyczna. Podkre?la jednak, ?e ocalenie pierwszych dzieci pozwala mie? nadziej?, ?e dobro zwyci??y a pokój stanie si? mo?liwy. ?Z mroku gruzów, zniszczenia i ch?odu maluchy trafi?y do ciep?a W?och i do?wiadczaj? ogromnej serdeczno?ci” – mówi zakonnik.
Ka?de z ocalonych dzieci niesie ze sob? niepowtarzaln? histori?, ale wszystkie zosta?y ocalone z gruzów Gazy, z panuj?cego tam strachu i smutku. ?Kiedy poznawa?em ich historie, p?aka?em. Na okr?cie szpitalnym trafi? do W?och wraz z mam? 4- miesi?czny maluch, czyli ?yje tyle, ile trwa ta okrutna wojna. Jest te? pó?toraroczny ch?opczyk, który straci? wszystkich bliskich. Na pocz?tku by? jeden wielki p?acz i ci?g?e pytania, gdzie jest moje rodzeństwo. Matki wyjecha?y z chorymi czy rannymi dzie?mi, a ich m??owie zostali w Gazie z pozosta?ym rodzeństwem. Nigdy wcze?niej nie prze?y?em takiej sytuacji, tak?e dla mnie jest to bardzo trudne. Gdy ich odwiedzi?em w szpitalu we Florencji, rodzice p?akali, opowiadali o tym, co prze?yli w piekle Gazy i nie chcieli pozwoli? mi odej??, bo moja znajomo?? arabskiego sprawia?a, ?e czuli si? bezpiecznie” – opowiada ojciec Faltas. Z przekonaniem wyznaje, ?e to, i? uda?o si? ich wywie??, jest dla niego cudem. ?Sami mówi?: byli?my w piekle, teraz jeste?my w raju i ci?gle prosz?, by mog?y tu przyjecha? tak?e ich rodziny i reszta dzieci” – mówi franciszkanin i dodaje: ?Przera?aj?ce jest to, ?e po ponad 120 dniach tej straszliwej wojny ?wiatowe pot?gi nie maj? odwagi powiedzie?: zaprzestańcie walk!”.
Minister spraw zagranicznych W?och, który osobi?cie powita? dzieci i ich opiekunów, wyrazi? nadziej?, ?e pomoc? uda si? obj?? znacznie wi?ksz? liczb? ma?ych pacjentów ni? pocz?tkowo planowano. Gdy ujawniono projekt organizowania korytarzy humanitarnych z Gazy mowa by?a o ok. 120 dzieciach. Antonio Tajani wyzna?, ?e nie mo?na pozosta? oboj?tnym na ich los i rozgrywaj?c? si? w Gazie tragedi?, gdzie dzieci nie s? w stanie otrzyma? nawet podstawowej pomocy medycznej. Przyj?cie ma?ych pacjentów jest mo?liwe m.in. dzi?ki zaanga?owaniu wolontariuszy ze Wspólnoty ?w. Idziego. Ojciec Faltas wyznaje, ?e jest poruszony otwarto?ci? W?ochów: ?Ci?gle zg?aszaj? si? nowe szpitale gotowe przyj?? nasze dzieci”.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.