蜜桃交友

Pope    

Izrael ostrzega Libańczyków, ?e w przypadku wojny Bejrut i Liban podziel? los Strefy Gazy. Ludzie s?ysz?c takie g?osy, powa?nie obawiaj? si? o swoj? przysz?o?? i my?l? o emigracji. Wiedz? bowiem, ?e wojna by?aby dla Libanu ?miertelnym ciosem – mówi w wywiadzie dla agencji SIR dyrektor libańskiej Caritas.

Przypomina, ?e powa?nym obci??eniem dla jego ojczyzny jest obecno?? 1,5 mln syryjskich uchod?ców. Kiedy w 2011 r. w Syrii wybuch?a wojna, Liban zrobi? wszystko, co w jego mocy, by przyj?? Syryjczyków. Dzi? korzystaj? oni z mi?dzynarodowej pomocy i przy obecnym kryzysie gospodarczym znajduj? si? w lepszej sytuacji materialnej ni? wielu Libańczyków. ?Liban prosi Syryjczyków o dobrowolny, godny i bezpieczny powrót do ich kraju – mówi o. Abboud - ale nikt tam nie wróci, poniewa? spo?eczno?? mi?dzynarodowa p?aci im do 250 dolarów miesi?cznie, sum?, której w tej chwili nie otrzymuje nawet wysoki rang? libański urz?dnik. Mówimy spo?eczno?ci mi?dzynarodowej, aby pomog?a im w Syrii, ale odpowied? jest zawsze taka sama: nigdy, dopóki Baszar Assad pozostaje u w?adzy”.

Libański duchowny zaznacza, ?e jego rodacy walcz? ju? tylko o przetrwanie. Jest to mo?liwe jedynie dzi?ki pomocy, któr? nadsy?aj? im krewni ?yj?cy zagranic? oraz dzia?alno?ci takich organizacji jak Caritas. Zauwa?a, ?e obecny kryzys gospodarczy stworzy? tysi?ce nowych ubogich. Ci, którzy kiedy? przychodzi do nas z ja?mu?n?, dzisiaj sami musz? prosi? o pomoc – dodaje o. Abboud.