蜜桃交友

Stanislas Kambashi SJ – Watykan

Tamtejszy proboszcz razem z tak przyt?aczaj?c? wi?kszo?ci? uda? si? do pobliskiej Gomy. Przedstawia Radiu Watykańskiemu sytuacj? na miejscu: ?co do przesiedleńców z Sake i innych filii naszej parafii, to szacuje si?, ?e ich liczba osi?ga ok. 50 tys. lub 60 tys. osób. Spo?ród nich niektórzy zostali przyj?ci przez miejscowe rodziny, ale bardzo wielu mieszka w obozach”. Duchowny dodaje, i? ?wszystkie obozy a? do Gomy spl?drowano i s? one teraz opustosza?e”. I opisuje zagro?enie jako ?nieuchronne”.

Kap?an przedstawia równie? wynik?e st?d dalsze problemy: ?je?li chodzi o sytuacj? humanitarn?, organizacje staraj? si? robi?, co w ich mocy, ale mamy po prostu nap?yw t?umów ludzi... Tak wi?c dzia?acze próbuj? pomaga?, jak potrafi?, w tym tak?e nasza diecezjalna Caritas stara si? robi?, co mo?liwe, ale potrzeby okazuj? si? naprawd? ogromne, je?li mog? to tak uj??”.

Ks. Mbara apeluje wi?c do spo?eczno?ci mi?dzynarodowej o wsparcie cierpi?cej ludno?ci, o modlitw?, a tak?e o pomoc w procesach pokojowych. Zapytany o dzia?ania w?adz, kap?an przyznaje, i? obieca?y one rych?? kontrofensyw? maj?c? pozwoli? wróci? miejscowej ludno?ci na swoje ziemie. Ale nie wiadomo, jakie nadzieje mo?na tak naprawd? wi?za? z dzia?aniami miltarnymi, które mog? si? zatrzyma? na jakiejkolwiek linii i ostatecznie nie by? wystarczaj?ce. Duchowny ma wi?c inny, szczególny apel: ?co do rz?du, to prosimy ich, aby zrobili wszystko co w ich mocy dla odzyskania pokoju, a przede wszystkim, aby spróbowali usi??? i poszuka? pierwotnych przyczyn tych konfliktów w celu znalezienia trwa?ego rozwi?zania, a nie zawsze tylko rozwi?zań paliatywnych”.

Ks. Mbara zauwa?a, i? chodzi o to, ?by na stole znalaz? si? sposób na zakończenie walk, rozwi?zanie, które pomo?e ca?ej populacji i wszystkim plemionom w tym regionie, w tym kraju, a nie tylko plemionom na wschodzie”. Kończy swoj? wypowied? nadziej?: ?niech taka jedno?? wszystkich plemion Konga stanie si? prawd? i niech wszystkie te plemiona si? zjednocz?, aby nie by?o plemion zmarginalizowanych i innych, które mo?na by uzna? za wy?ej sytuowane ni? inne”.