蜜桃交友

Pope

W wywiadzie przygotowanym przez ?aciński Patriarchat Jerozolimy duchowny wspomina normaln? pos?ug? sprzed ostatniej wojny dla jego ma?ej trzódki. Katolicy w Strefie Gazy stanowili wtedy zaledwie ok. 1/10 z niewiele ponad 1000 chrze?cijan. Ca?a ludno?? terytorium liczy ponad 2 mln, wi?c skala jest napraw? przyt?aczaj?ca dla wyznawców Chrystusa.

W obecnym czasie, podczas ci?g?ego zagro?enia ?ycia i zdrowia, zebranym w parafii ludziom, nie tylko katolikom, du?e wsparcie duchowe dawa?y konkretne znaki z zewn?trz – od patriarchy Jerozolimy, kard. Pierbattisty Pizzaballi, czy od samego Ojca ?wi?tego. Ich blisko?? jest bardzo wa?na – zaznacza ks. Romanelli. I dodaje: ?bo przecie? w mrocznych dniach, w dniach trudno?ci, kiedy kto? do?wiadcza Golgoty – i to prawdziwej Golgoty – trwanie przy kim? ma znaczenie”. Wskazuje, ?e porusza tu szczególnie okazana troska przy ?wiadomo?ci wielu obowi?zków pe?nionych przez hierarchów.

Kap?an nawi?zuje tak?e do apelu przywódców Ko?cio?ów regionu, aby ograniczy? publiczne obchody oko?obo?onarodzeniowe do samych liturgii. Duchowny bardzo rozumie t? decyzj?. Podkre?la, i? wielu mieszkańców Gazy próbowa?o wróci? do swoich domów, znajduj?c tylko ruiny. ?Szok by? bardzo du?y, tak samo jak smutek, bo nawet je?li s? bardzo wierz?cy, nie oznacza to, ?e nie odczuwaj? smutku. To rzecz naturalna: sam Jezus Chrystus, Bóg wcielony, p?aka?” – zaznacza ks. Romanelli. Podkre?la jednak ufno?? tych osób w Bo?? opatrzno??. Ale to s?uszne, ?eby nie organizowa? zgromadzeń – uwa?a. ?To taki znak: «jak?e mogliby?my ?wi?towa? wspólnie? W ka?dym miejscu s? zmarli, zabici, ranni, pogrzebani pod gruzami…»” – mówi kap?an.

Duchowny jednocze?nie wskazuje na podejmowanie m.in. poprzez ?ycie liturgiczne przygotowań do sedna ?wi?t: ?przyszykowanie si? na przyj?cie Jezusa do naszych serc, do naszego ?ycia”.