Bo?e Narodzenie na Zachodnim Brzegu Jordanu inne ni? zazwyczaj
Pope
?Zamierzamy uszanowa? sytuacj?, ale jednocze?nie naprawd? szerzy? rado??, prawdziw? rado?? Bo?ego Narodzenia, skupion? na przyj?ciu na ?wiat Jezusa, i prze?y? ten czas jako rodzina, jako jedna rodzina” – podkre?la kap?an.
W odniesieniu do najm?odszych zauwa?a, i? mocno dotyka ich to, co si? ostatnio wydarza. ?Zadaj? wiele pytań. Mówi?: «Ale dlaczego te dzieci musz? umiera?? Dlaczego ludzie musz? tak walczy??». A potem zadaj? inne pytanie: «Czy to si? stanie tutaj, u nas?»” – wskazuje ks. Abedrabbo. Dodaje, ?e kwestie podnoszone przez dzieci s? egzystencjalne, cho? wyra?one ich w?asnym j?zykiem, dotycz? m.in. ?mierci czy niesprawiedliwo?ci.
Duchowny podkre?la równie?, jak Ko?ció? próbuje mimo trudnej sytuacji uczy? dzieci mi?o?ci do ka?dego, w tym do nieprzyjació?. ?I wtedy oczywi?cie padaj? trudne pytania: «Ale jak mo?emy kocha? Izraelczyka, który nas zabija?»” – mówi ks. Abedrabbo. Zaznacza, i? jego odpowied? stanowi: ?dla nas, chrze?cijan, kochanie kogo? nie oznacza aprobowania wszystkiego, co robi. Tak naprawd? chodzi o to, by widzie? w nim obraz Boga i pomaga? mu zobaczy? obraz Boga w sobie, modl?c si? za niego, okazuj?c mu wielkie mi?osierdzie, które, mamy nadziej?, nawróci jego serce”.
Kap?an wskazuje tak?e na pogarszaj?c? si? sytuacj? Palestyńczyków. ?Wielu m?odych ludzi my?li o emigracji z kilku powodów. G?ównie z racji braku wolno?ci, izraelskiej okupacji – wyznaje ks. Abedrabbo. – Ale wielu twierdzi równie?, ?e niestety nie widz? perspektyw na pokój w najbli?szej przysz?o?ci. Mówi? te?, i? nie chc?, aby ich dzieci, gdy si? o?eni?, ?y?y w takiej samej sytuacji jak oni. My?l? wi?c o wyje?dzie. Ale jest te? wielu, którzy wskazuj?: «Nie. Chcemy zosta?. To nasz kraj. To nasza sytuacja. To nasza kultura. Musimy tu zosta?»”.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.