Nuncjusz w Kinszasie: Papie? ukaza? ?wiatu inne mo?liwe Kongo

Abp Ettore Balestrero, nuncjusz apostolski w Kinszasie

?WIAT

Nuncjusz w Kinszasie: Papie? ukaza? ?wiatu inne mo?liwe Kongo

Demokratyczna Republika Konga nie mo?e ju? d?u?ej czeka?. To w?a?nie teraz musi otworzy? nowy rozdzia? w swej historii – mówi Radiu Watykańskiemu nuncjusz apostolski w Kinszasie. Z perspektywy niemal dwóch tygodni, które min??y od papieskiej wizyty w tym kraju abp Ettore Balestrero zauwa?a, ?e by?o to niew?tpliwie jedno z najwa?niejszych wydarzeń w historii Konga. Franciszek da? silny impuls do przemian, wyznaczy? program na nast?pne dziesi?ciolecia i ukaza? ?wiatu inne oblicze tego kraju.

Radio Watykańskie

Watykański dyplomata zauwa?a, ?e z geopolitycznego punktu widzenia jest to jedno z pól bitewnych wielkich mocarstw. Ta postawa musi si? zmieni?. Konga nie mo?na traktowa? jako miejsca eksploatacji. Państwom, które potrzebuj? kongijskich zasobów, zarówno naturalnych, jak i ludzkich, musi zale?e?, by panowa? tam pokój i stabilizacja. Z tego wzgl?du trzeba zapobiec rozprzestrzenianiu si? d?ihadyzmu. Z drugiej strony nie mo?na pozwoli?, by dla wspólnoty mi?dzynarodowej deklaracje praw cz?owieka by?y jedynie parawanem dla pewnych ideologii, oderwanych od realnego cz?owieka z krwi i ko?ci.

Zdaniem abp Balestrero jednym z osi?gni?? podró?y apostolskiej by?o ukazanie ?wiatu, czym faktycznie jest i mo?e by? ten kraj.

Abp Balestrero: przez te trzy dni Kongo nie by?o jedynie krajem skrwawionym przez walk? zbrojn?

?Uwa?am, ?e przez te trzy dni Kongo nie by?o jedynie krajem skrwawionym przez walk? zbrojn?, krajem, który jest ofiar? wyzysku, krajem, na który czyhaj? jego s?siedzi, by uszczkn?? kawa?ek z wielkich bogactw, które kryje jego ziemia. Przez trzy dni Kongo by?o stolic? Ko?cio?a ca?ego ?wiata, symbolem nadziei i ?ywotno?ci tak?e dla innych wspólnot katolickich. Uwa?am wi?c, ?e wizyta Papie?a pokaza?a, ?e Kongo to nie tylko strategiczne i rzadkie minera?y. Kongo to m??czy?ni, kobiety i dzieci. Kongo ma nie tylko problemy. To co? znacznie wi?cej. Kongo to nadzieja i wytrwa?o??. Cia?o, serce Konga bije tak mocno jak serce m?odych Kongijczyków, którzy stanowi? trzy czwarte jego populacji. Rytm wydarzeń przez te trzy dni by? tak dynamiczny, jak rytm tam tamów. I dlatego Kongo nie mo?e ju? d?u?ej czeka?, by odwróci? kart? swej historii, aby otworzy? w niej nowy rozdzia? pojednania i mi?o?ci.“

Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.

Tematy