Abp Szewczuk: ukraińska ziemia w ogniu, naród raniony na lata

?WIAT

Abp Szewczuk: ukraińska ziemia w ogniu, naród raniony na lata

Trwaj? walki i ostrza?y ludno?ci cywilnej za nasz? wschodni? granic?. Jak wskaza? dzi? abp ?wiatos?aw Szewczuk, ?ukraińska ziemia stoi w ogniu”. ?Szczególnie nas oszo?omi?o o?wiadczenie naszego prezydenta, ?e Rosja deportowa?a z kraju ponad 11 tys. dzieci. I tu chodzi tylko o przypadki, o których wiemy” – doda? hierarcha. Prosi? spo?eczno?? mi?dzynarodow? o poczynienie wszelkich mo?liwych starań, aby ci mali Ukraińcy mogli wróci? ?do swojej ojczyzny, do swoich rodziców, do swojego domu”.

Pope

Podkre?laj?c, i? jego kraj nie poddaje si? zw?tpieniu i walczy, maj?c wci?? nadziej? na przysz?o??, zwierzchnik miejscowych grekokatolików kontynuowa? swoje rozwa?ania na temat leczenia ran zadanych przez wojn?. Jak zaznaczy?, konieczne tu jest podtrzymywanie nieustannej wdzi?czno?ci oraz zwracanie uwagi na potrzeby tych, którzy broni? niepodleg?o?ci i wszystkich bezpo?rednio dotkni?tych konfliktem.

Abp Szewczuk: wielu cierpi ci??ej od nas, zawsze im pomagajmy

?Wojna przynios?a zniszczenie na nasz? Ukrain?, a czasem równie? w nasze dusze, w nasz? psychik?, w nasz? fizjologiczn? sfer?. Ale mi?dzy nami znajduj? si? ludzie, którzy utracili o wiele wi?cej ni? ja. Kiedy jest mi ci??ko, niech pami?tam, ?e s? osoby cierpi?ce bardziej. Kiedy mnie boli, niech pozostan? pewny, i? kto? znosi o wiele wi?ksze m?ki ni? ja i ty. Dlatego zwracajmy uwag? na potrzebuj?cych wsparcia – wskaza? abp Szewczuk. – Nasi obrońcy, którzy w nast?pstwie konfliktu stali si? inwalidami, do końca ?ycia b?d? nosi? ?lady owych walk na swoim ciele. A my jako naród, jako Ko?ció? nie mamy prawa o nich zapomnie? ani na chwil?. Wygl?da na to, ?e o weteranach wojny, o poranionych inwalidach wspomina si? mo?e raz lub kilka razy w roku, kiedy obchodzimy jaki? jubileusz czy jaki? szczególny dzień pami?ci. A w codzienno?ci czasem s? oni opuszczeni i zapomniani. Ledwo egzystuj?, ledwo prze?ywaj? w tym ?wiecie, który nazywamy pokojowym. Nie mamy prawa ich zostawi? samymi sobie oraz zapomnie?. Nasza wdzi?czno?? i wszelkie zrozumienie powinny by? równie? g??bokie oraz trwa?e, a tak?e mocne oraz aktywne do końca ziemskiego ?ycia. Chcemy w ka?dej z naszych eparchii tworzy? takie specjalne o?rodki rehabilitacyjne i otwiera? nasze klasztory, aby przyjmowa? na ró?ne programy, obozy, do ró?nych wspólnot tych, którzy zaleczaj? swoje wojenne rany.“

Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.

Tematy