蜜桃交友

Krzysztof Bronk - Watykan

Zwierzchnik syrokatolików z bólem przyznaje, ?e jego wierni rozproszyli si? po ca?ym ?wiecie. Wykorzeniony zosta? Ko?ció?, który od wieków istnia? na tych terenach. Chrze?cijanie uciekaj? z ziemi swoich przodków. Patriarcha podkre?la, ?e wyznawcy Chrystusa nie byli w Syrii prze?ladowani. Tamtejsze w?adze zawsze postrzega?y ich w sposób pozytywny i zach?ca?y do pozostania. By?y natomiast bezwzgl?dne wobec islamskich fundamentalistów, którzy siali przemoc i nienawi??. Józef III przypomina, ?e zwierzchnicy Ko?cio?ów chrze?cijańskich od samego pocz?tku ostrzegali, ?e arabska wiosna zamieni si? w ?srog? zim?”. Niektóre kraje nafaszerowane islamskim fanatyzmem i inne państwa motywowane w?asnym oportunizmem podsyca?y jednak powstanie, które doprowadzi?o do zniszczenia Syrii – stwierdza patriarcha.

Zapytany o wprowadzanie w ?ycie dokumentu o ludzkim braterstwie, wyrazi? w?tpliwo?? co do tego, czy islam praktykowany przez wi?kszo?? wyznawców proroka zdo?a uzna? wolno?? sumienia niemuzu?manów. Przypomina, ?e w krajach o wi?kszo?ci muzu?mańskiej nie ma dzi? równouprawnienia obywateli innej religii. Nawet je?li ró?ne konstytucje uznaj? wolno?? kultu, nie ma mo?liwo?ci wyboru czy zmiany religii. Patriarcha przyznaje jednak, ?e s? te? kraje, w których zachodz? stopniowe zmiany, czego przyk?adem jest Egipt.

W wywiadzie dla dziennika Avvenire Józef III przypomina, ?e sytuacja w Syrii jest beznadziejna. Sankcje na?o?one na ten kraj okre?la mianem zbrodni, poniewa? uderzaj? w niewinn? ludno?? cywiln?. Uniemo?liwiaj? one równie? walk? z pandemi?. Na op?acenie jednego testu na koronawirusa potrzeba tam ca?ej miesi?cznej pensji – zauwa?a patriarcha.

Poproszony o komentarz do papieskich apeli o przyjmowanie migrantów, zauwa?y?, ?e chodzi o akt chrze?cijańskiej mi?o?ci, którego wymaga si? przede wszystkim od tych krajów, które maj? ?rodki na wspieranie uchod?ców. Zastrzega zarazem, ?e państwa zachodnie powinny si? jednoczy? w walce z bied?, niesprawiedliwo?ci?, autokracj? religijn? w krajach, z których ludzie emigruj?.